Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 42.00km
  • Czas 01:39
  • VAVG 25.45km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Kalorie 1630kcal
  • Podjazdy 287m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po jelitówce.

Niedziela, 24 kwietnia 2016 · dodano: 24.04.2016 | Komentarze 6

Od wtorku wieczorem do soboty w południe można powiedzieć że byłem skazany na WC dziś nadal na dietce ale postanowiłem zrobić małe kółeczko bez żadnych szarż tylko bardzo spokojny przejazd.Ruszyłem z myślą że może uda mi się przejechać 50 kilometrów po bliskiej okolicy ale ledwo dotarłem do DDR-ki na Żarowo i z nieba posypał się śnieg z deszczem po raz pierwszy.Obejrzałem niebo i najjaśniej było gdzieś nad Poczerninem więc tam dojechałem.
Okolice Poczernina
Okolice Poczernina © strus
Żeby nie tłuc się po dziurach Poczernina na Speederze zawracam do Stargardu i kieruje się przez strefę przemysłową do DDR-ki wiodącej nad jezioro Miedwie.
Rzepak w strefie przemysłowej
Rzepak w strefie przemysłowej © strus
Wieża wiertnicza na Przemysłowej
Wieża wiertnicza na Przemysłowej © strus
Jadąc już ścieżką rowerową niebo nad jeziorem i okolicami było bardzo ciemne i nie zachęcało  do jazdy w tym kierunku a z nieba znowu
sypał śnieg z deszczem odbiłem w głąb Lipnika i dojechałem do końca asfaltu i wróciłem ponownie do miasta żeby skierować się przez trzy osiedla do trzeciej DDR-ki w Giżynku.Tu miało być odbicie w kierunku Golczewa ale coś bardzo zimno zrobiło mi się w dłonie i mimo dobrego samopoczucia postanowiłem skrócić trasę bo nie mam ochoty być tym razem przeziębiony.Podsumowując mini kółeczko gdy wyjeżdżałem na termometrze widziałem plus 10 stopni a gdy wróciłem to ledwie 7 w takich warunkach to zawsze miałem kurtkę a nie bluzę i zdecydowanie cieplejsze rękawiczki a w mieście kolejne raz dopadł mnie opad.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard,Lipnik,Stargard,Giżynek,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO



Komentarze
Trendix
| 19:56 wtorek, 26 kwietnia 2016 | linkuj No grad i śnieg nas też w Policach atakowały :) ale potem się rozpogodziło.
leszczyk
| 18:40 niedziela, 24 kwietnia 2016 | linkuj Współczuję choróbska, paskudna sprawa. Pij teraz dużo wody, nie tylko w czasie jazdy.
davidbaluch
| 18:31 niedziela, 24 kwietnia 2016 | linkuj słyszałem, że śnieg był dziś właśnie
srk23
| 18:29 niedziela, 24 kwietnia 2016 | linkuj U mnie z nieba lał deszcz na przemian ze śniegiem albo gradem, poza tym po takiej jelitówce niema co się forsować.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!