Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Pierwsza seta i pierwszy bocian.

Sobota, 26 marca 2016 · dodano: 26.03.2016 | Komentarze 10

Żeby nie przeszkadzać Iwonce po załatwieniu ostatnich spraw przed świętami doczekałem się pięknej słonecznej pogody i wybrałem się na początek DDR-ką do Motańca.
Jajeczka w Motańcu
Jajeczka w Motańcu © strus
Jadąc w słońcu postanowiłem że zrobię w końcu pierwszą setkę w tym roku ,miało być szybko i szosami ,po prostu Dąbie-Goleniów-Stargard ale gdy już dotarłem przez Niedźwiedź do Wielgowa przypomniała mi się wyprawa Jarro po pisanki więc docieram do tego samego miejsca.
Selfi z drobiem
Selfi z drobiem © strus
Koniki w Wielgowie
Koniki w Wielgowie © strus
Zaciekawiła mnie droga za leśniczówką i w ten sposób plany zostały zmienione bo jadę drogami małych prędkości i docieram do DOL Kliniska w okolicy węzła Rzęśnica i chwilę jadę DW 142 żeby odpocząć od ciężkiego terenu którym jechałem .Gdy ponownie wkraczam w las po chwili zorientowałem się że nie mam okularów więc wracam czego nie lubię aby je odnaleźć,leżały przy poniemieckiej DDR-ce.
Poniemiecka DDR-ka
Poniemiecka DDR-ka © strus
Kolejnymi w ślepo wybranymi drogami małych prędkości ,liczyła się tylko szerokość drogi zmierzam w kierunku Klinisk a wcześniej docieram do Pucka i dornfeld-owych grzybków.
Grzybki - Pucko
Grzybki - Pucko © strus

Na rondzie w Kliniskach na liczniku ledwie 40 km a ja obieram wcześniej zaplanowany kierunek Goleniów i pierwszy raz przejeżdżam przez strefę przemysłową wcześniej jeździłem na jej obrzeżach i wrażenie zrobiła na mnie wielkość śmigła dla farm wiatrowych [ok.40m]
Części do wiatraka
Części do wiatraka © strus

Po przejeździe nad S3 zawitałem w Goleniowie i zanim go opuściłem zrobiłem zakupy na dalszą część trasy bo dalej po drodze z isotonikami było by krucho przynajmniej do Sowna.Z głównej drogi zjeżdżam żeby do Tarnówka wjechać pierwszy raz od innej strony.
Tarnówko
Tarnówko © strus
Teraz przez Stawno kieruję się do rowerostrady którą docieram do "Chociwelki" przekraczam nią po chwili znowu jestem na leśnej drodze do Poczernina.
Kapliczka w Poczerninie
Kapliczka w Poczerninie © strus
Gdy jechałem zamyślony z Rogowa do Lubowa przy mijaniu krzaczków wypłoszyłem stojącego dwa metry od drogi bociana a sam się przestraszyłem jak się wzbił w górę.Obserwowałem go a on leciał w stronę Żarowa od razu pomyślałem że pewnie do gniazda na kościele więc jadę tam i był ale ja chciałem zrobić dobrą fotkę objeżdżam kościół a bocian odlatuje i nie ma pierwszego zdjęcia z ptaszkiem.Jeszcze mi trochę brakuję do setki więc do Stargardu jadę przez Grzędzice i Lipnik i jeszcze mała rundka po mieście aż nie chce się wracać do domu.
Wesołych świąt wielkanocnych dla wszystkich rowerzystów
Wesołych świąt wielkanocnych dla wszystkich rowerzystów © strus
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Niedźwiedź,Zdunowo,Wielgowo,Rzęśnica,Pucko,Kliniska Małe,Kliniska Wielkie,Rurzyca,Dobroszyn,Warcisławiec,Łozienica,Goleniów,Podańsko,Tarnówko,Stawno,Łęsko,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,
Grzędzice,Lipnik,Stargard,Giżynek,Stargard.
M A P A
Kategoria SOLO



Komentarze
Trendix
| 14:55 niedziela, 27 marca 2016 | linkuj No to kawałek drogi mieliśmy podobny Darek :) Dzięki za życzenia i również dla Twojej rodzinki Wesołych Świąt :)
davidbaluch
| 04:16 niedziela, 27 marca 2016 | linkuj Świetne te grzyby.Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za życzenia
michuss
| 22:11 sobota, 26 marca 2016 | linkuj Muszę te grzybki nawiedzić. Mam nieodparte skojarzenia, podobnie jak w przypadku tych z Piłki, z pamiętnymi grzybami przyjaźni polsko-syjamskiej ze Zmienników ;)

Życzenia odwzajemniam!
Jarro
| 21:31 sobota, 26 marca 2016 | linkuj Mój plan na dziś był identyczny - też setka, co by żonie nie przeszkadzać :) Tym razem Ty mnie zainspirowałeś -też muszę odwiedzić grzybki.
starszapani
| 20:51 sobota, 26 marca 2016 | linkuj W samym sercu Puszczy Noteckiej a konkretniej w Piłce, też mamy takie grzybki. Ba, jest nawet cały Park Grzybowy :D
jotwu
| 20:50 sobota, 26 marca 2016 | linkuj Piękna wycieczka zilustrowana uroczymi zdjęciami z ciekawymi uwagami. Za cenne rady podziękowałem we wpisie swojej wycieczki. Dziękuję za wyjątkowo mile życzenia świąteczne - Tobie także życzę dobrego wypoczynku, w ciepłej rodzinnej atmosferze.
leszczyk
| 19:58 sobota, 26 marca 2016 | linkuj Ekstra wykorzystana pogoda i czas, teraz sety się posypią jak z rękawa :-)
srk23
| 19:20 sobota, 26 marca 2016 | linkuj Ja jutro robię SETKĘ, taką szklaną w Koszewie, z teściem syna ;)))
Darku życzę Ci i Twojej rodzinie spokojnej, radosnej i słonecznej Wielkanocy, smacznego jajka, mokrego dyngusa.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!