Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Klępino przez Witkowo.

Sobota, 25 stycznia 2014 · dodano: 25.01.2014 | Komentarze 1

Mimo że czytałem u Daniela że ścieżka rowerowa w stronę Kluczewa jest  pokryta warstwą lodu to wjechałem na nią przy Biedronce i 10 m dalej leżałem,normalnie tylne koło za kręciło się w miejscu i za chwilę bęc.Dalej nie próbowałem, pojechałem szosą ,jadę sobie dalej i w pobliżu  pierwszego ronda widzę jak rowerzysta zalicza to co ja chwile wcześniej.Ledwie dojechałem do Kluczewa a znowu dały mi się we znaki  bolące trzy palce u prawej dłoni ale dziś byłem zabezpieczony bo miałem jeszcze jedną parę w zapasie ,ubrałem tylko na bolącą dłoń  i za chwile było wszystko OK. Dzięki tej drugiej cienkiej rękawiczce nie marzła mi dłoń przy robieniu fotek .Za cukrownią odbiłem w lewo i tak dotarłem do Małej Iny.

Kolejne kilometry mimo istniejącej do Witkowa ścieżki pokonuje bezpieczniejszą szosą ,dojechałem do przejazdu gdzie musiałem poczekać bo przejeżdżał pociąg który na moim zdjęciu jest jakiś krzywy chyba jak całe PKP.

Za przejazdem jak się później okazało był najcięższy odcinek dzisiejszej trasy a to przez cienką warstwę lodu na śniegu ,prędkość raczej nie przekraczała 15 km/h i tak docieram do przeprawy nad Iną.
Most nad Iną w drodze z Witkowa do Tychowa
Most nad Iną w drodze z Witkowa do Tychowa © strus
W tym miejscu zrobiłem sobie przerwę na obserwowanie dzikiej przyrody i pochłanianie promieni słonecznych.
Rzeka Ina
Rzeka Ina © strus
Sucha trawka
Sucha trawka © strus
Nadal jadę z małą prędkością i po małej pomyłce docieram do Tychowa gdzie droga to wielkie lodowisko a na dodatek pod górę w kierunku DK 10 ,jak było możliwe to jechałem po trawie zasypanej śniegiem co było bezpieczniejsze.
Stary dom w Tychowie
Stary dom w Tychowie © strus
Strach było pomyśleć co będzie na drodze do Sułkowa a tam niespodzianka , dwa wąskie ciemne pasy asfaltu i już jestem przy świerzo sprzedanej stacji zagłuszającej RWE w latach 1970 -1988.
Zagłuszanie RWE w Tychowie
Zagłuszanie RWE w Tychowie © strus

Zjazd z Sułkowa do mostu nad Krąpielą odbył się  na hamulcach żeby nie osiągnąć dużej prędkości.
Rzeka Krąpiel w Ulikowo Kolonia
Rzeka Krąpiel w Ulikowo Kolonia © strus
Mijając kolonie Ulikowa  zaczęły się pojawiać dobre warunku do jazdy a to cienki dwóm pasom suchej drogi.

I tak było do samego Strachocina ,zapraszam w to miejsce osoby z aparatami z dobrym zoom-em aby trafić dzięcioły których tu widziałem dużo ,niestety telefonem nic nie wychodziło a lustrzanki jakoś mi się nie chce wozić.

Małą ilość przejechanego terenu powiększyłem polna drogą ze Strachocina z którego do Stargardu wjechałem ul.Grudziądzką .
Mimo dziesięciu stopni mrozu było extra poza jazdą na lodzie ,więc zobaczyłem że mam jeszcze trochę czasu i pojechałem do Klępina.

Kościół pw. Narodzenia NMP w Klępinie
Kościół pw. Narodzenia NMP w Klępinie © strus
Jadąc pierwszy raz w kierunku Lubowa gdy droga odbijała w prawo zawróciłem bo myślałem że źle jadę i że przeoczyłem skręt ,jak się później okazało to dobrze jechałem.Do Stargardu pojechałem betonówką i tak dotarłem do Mokrzycy.

Mała rundka po Stargardzie i byłem w domu.Mam nadzieje że jutro też będzie świecić słońce aby pokręcić troszkę.

TRASA:
Stargard,Kluczewo,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Tychowo,Sułkowo,Ulikowo Kolonia,Strachocin,Stargard,Klępino,Mokrzyca,Stargard.

Kategoria SOLO



Komentarze
4gotten
| 21:33 sobota, 25 stycznia 2014 | linkuj Jadę jutro na Szczecin i zastanawiam się czy do Motańca nie jechać czasem po szosie. DDR nie jest chyba w dobrym stanie?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!