Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2015

Dystans całkowity:997.00 km (w terenie 191.00 km; 19.16%)
Czas w ruchu:42:34
Średnia prędkość:23.42 km/h
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:66.47 km i 2h 50m
Więcej statystyk
  • DST 101.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 04:31
  • VAVG 22.36km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na dwóch rowerach.

Niedziela, 13 września 2015 · dodano: 13.09.2015 | Komentarze 6

Wczorajszy dzień miałem zajęty dla małżonki i dziś chciała również na rower ale gdy przygotuje obiad więc umówiliśmy się że pojadę solo i wrócę o trzynastej i pojedziemy razem.Po ostatnich ulewach jakie mnie dopadły trzeba było doprowadzić rowery do używalności i około jedenastej ruszyłem w kierunku DDR-ki na Gdańskiej. Jadąc drogą rowerową w okolicach krzyżówki na Nowogard absurd budowlany a mianowicie przystanek autobusowy jest na DDR-ce.

Gdy już zjechałem z DDR-ki na DK 20 bardzo duży ruch i oświeciło mnie że to wszyscy jadą na targi do Barzkowic więc zrezygnowałem z Marianowa i odbiłem na Ulikowo żeby przez Strachocin wrócić do Stargardu.
Krowa w Strachocinie
Krowa w Strachocinie © strus
Lapidarium w Strachocinie
Lapidarium w Strachocinie © strus
W Stargardzie obrałem kierunek na Oś.Lotnisko ale przez w 95% ukończona ulicę Spokojną czyli przez Giżynek.
Nowa ul.Spokojna
Nowa ul.Spokojna © strus
Przez osiedle i lotnisko wracam do Golczewa i kieruję się do DDR-ki w Zieleniewie przez Wierzchląd żeby wrócić do domu po małżonkę,
w Lipniku miałem ochotę żeby zaliczyć jeszcze Grzędzice i Żarowo ale zadzwoniłem do Iwonki za ile będzie gotowa do jazdy i okazało się że za 15 minut więc udałem się prosto do domu.Wyjeżdżając było 17 stopni i byłem ubrany w cienkie długie spodnie i bluzę ale gdy byłem w okolicy domu pojawiło się słońce i było mi za gorąco.Gdy już byłem pod domem postanowiłem się przebrać i założyłem krótkie gatki i koszulę oraz zabrałem ze sobą jeszcze rękawki.Szybkie OC Iwonki roweru i jedziemy już razem w kierunku Żarowa przez mały lasek a ja nie tylko się przebrałem ale również zmieniłem rower a po drodze zajeżdżamy  na "Bobrową polanę"
Bobrowa polana w małym lasku
Bobrowa polana w małym lasku © strus
Krótka wizyta na polanie jedna fotka na drewnianym dużym rowerze Iwonki i jedziemy dalej na cmentarz w Grzędzicach.Jak się później okazało fotka nie ostra i poszła do śmieci i będzie trzeba tam jeszcze raz podjechać.Po małym sprzątaniu jedziemy lasem do Cisewa a dalej do Reptowa w większości gruntowymi szlakami wypatrując grzybów ale żadnego nie znalazłem.
Grzybek za Grzędzicami
Grzybek za Grzędzicami © strus
Wrzosy przed Cisewem
Wrzosy przed Cisewem © strus
Z lasu wyjechaliśmy w Reptowie i do DDR-ki na Stargard pojechaliśmy przez Bielkowo ,na chwilę zajeżdżamy na promenadę na której bardzo dużo ludzi i szybko z niej uciekamy.Małżonka zaczęła narzekać że jest za ciepło ubrana i chce wracać do domu a ja myślałem że po dłuższej przerwie od roweru Iwonki to zrobimy więcej kilometrów.Po drodze szukam brakujących metrów żeby dzisiejszego dnia pękła setka i wracamy do domu na obiadokolacje.
TRASA:
Stargard,Kiczarowo,Ulikowo,Ulikowo Kolonia,Strachocin,Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Lubowo,
Żarowo,Grzędzice,Grzędzice Majątek,Cisewo,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Kobylanka,Bielkowo,Jęczydół,Morzyczyn,Zieleniewo
Lipnik,Stargard.
MAPA SPEEDER
MAPA VIPER



Na koniec ulewa.

Czwartek, 10 września 2015 · dodano: 10.09.2015 | Komentarze 5

Wczoraj pogoda nie pozwoliła mi zrobić kółeczka po pracy a gdy się rozpogodziło to już mi się nie chciało bo oglądałem ciekawy film.Dziś gdy się szykowałem zadzwoniła małżonka i powiedziała mi że w radio informują że nadchodzi burza a ja myślałem że chce mnie zniechęcić i bez sprawdzenia ruszyłem przez Żarowo w stronę Kobylanki.
Grzybek na DDR-ce przed Kobylanką
Grzybek na DDR-ce przed Kobylanką © strus
Gdy przejeżdżałem przez Motaniec usłyszałem dwa grzmoty a gdy się zatrzymałem i odwróciłem za plecami było szaro ciemne niebo.
Nadchodzi burza
Nadchodzi burza © strus
Ruszyłem w stronę Cisewa bo tam były jaśniejsze chmury ,długo stałem na przejeździe kolejowym aż się zniechęciłem i zawróciłem do Kobylanki a przed przejazdem nad DK 10 szosa była już mokra chodź na mnie jeszcze deszcz nie popadał.Od Kobylanki jak to po opadach DDR-ka zalana wodą .Zieleniewo wita mnie słońcem a gdy byłem na kolejnym przejeździe nad dziesiątką na Stargardem ciemne chmury i w oddali widzę błyski a do 50 -tki trochę brakuję i kieruje się do Giżynka żeby zobaczyć jak tam prace na Spokojnej.
Spokojna po remoncie
Spokojna po remoncie © strus
Ledwo chwilę postałem żeby popodziwiać nową drogę a niebo momentalnie się zmieniło i trzeba było uciekać w stronę domu.
Ciemności na Oś.Pyrzyckim
Ciemności na Oś.Pyrzyckim © strus
Daleko nie dojechałem bo ledwie do końca ulicy i lunęło , mi się udało ukryć pod daszkiem przy kiosku i przeczekać nawałnice deszczu i gradu.
Deszczyk :)
Deszczyk :) © strus
I opad gradu
I opad gradu © strus
Po ulewie ulica Kościuszki w całości zalana wodą więc ruszyłem na ostatnie 3 km w kierunku domu chodnikiem do  placu Słonecznego a dalej szosą ale tym razem pamiętałem żeby od ZNTK nie jechać szosą bo cała zalana i tak na styk 50-tka zaliczona.

TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Giżynek,Stargard.

MAPA
Kategoria PO PRACY


Bukowa i okolice.

Wtorek, 8 września 2015 · dodano: 08.09.2015 | Komentarze 7

Zapowiedzi pogodowe nie zachęcały na dalekie wycieczki i dlatego dziś znowu z rezygnowałem  z Pilichowa chodź wyjeżdżając miałem zamiar tam dojechać ale gdy w Lipniku musiałem się skryć przed sporym deszczem postanowiłem pojechać tylko na "Bukową"
W drodze do puszczy zajechałem nad jezioro Miedwie gdzie spotkałem zaledwie trzy osoby [fotograf i para młodych]
Jezioro Miedwie
Jezioro Miedwie © strus
Dalej to standard od Sosnówka dojazdem pożarowym 17 lub jak ktoś woli Drogą Bieszczadzką wspinam się do ławeczki i o dziwo gdyby podjazd był dłuższy o sto metrów to bym chyba musiał skorzystać  z niej.Od Serca Puszczy odbijam w lewo w stronę Binowa gdzie na rogatkach jadę za jeziorkiem Węglino po raz pierwszy puszczą do Chlebowa.
Droga z Binowa do Chlebowa ,
Droga z Binowa do Chlebowa , © strus
Chlebowo - pomnik artylerzystów WP
Chlebowo - pomnik artylerzystów WP © strus
Po krótkim pobycie w Chlebowie wracam inna drogą tj. Szlakiem Nadodrzańskim do Binowa zaliczając kolejne jeziorko tym razem Binowskie.
Jezioro Binowskie
Jezioro Binowskie © strus
Od Binowa "ulubioną" drogą czyli Binowskim brukiem docieram do Żelisławca .Ten bruk dał mi popalić aż mnie nadgarstki bolały już sto razy lepiej zjeżdżało się gruntowymi drogami do Chlebowa i z powrotem do Binowa ale teraz gdy byłem na DW 120 szybko jadę do Starego Czarnowa gdzie w końcu skończył się chyba roczny remont drogi.
Nówka asfalt w Starym Czernowie
Nówka asfalt w Starym Czarnowie © strus
Do Kołbacza jadę przez Dębinę i jadąc w słońcu na przeciwko mnie niebo było bardzo ciemne co zapowiadało kolejne opady deszczu chodź myślałem że  tym razem mnie złapie bo było daleko przede mną.
Ciemne chmury nad Kołbaczem
Ciemne chmury nad Kołbaczem © strus
Na 72 kilometrze dogoniłem deszcz,wjeżdżając do Jęczydółu szosa była mokra a po kilkuset metrach musiałem się po raz drugi skryć przed deszczem po raz drugi z korzystałem z wiaty przystankowej.
Dobrze że było gdzie się schować i nie było burzy
Dobrze że było gdzie się schować i nie było burzy © strus
Wymuszona przerwa trwałe około 10-15 minut a do setki jeszcze trochę brakuję.Gdy dojechałem do DDR-ki na Stargard cła była zalana woda jak by tam mocniej padało niż w Jęczydole.W Zieleniewie odbijam na Kunowo które jak wszyscy wiedzą szosa to ser z dużymi dziurami a dziś w tych dziurach masa wody i na dodatek opuszczając Kunowo jakiś blachosmród oblał mnie wodą przy wyprzedzaniu.
Wjazd do Kunowa
Wjazd do Kunowa © strus
Do Stargardu jadę przez Kluczewo i Witkowo Drugie i robię jeszcze  rundę po mieście żeby jedynka była z przodu.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Jezierzyce,Śmierdnica,Sosnówko,Kołówko,Kołowo,Binowo,Chlebowo,
Binowo,Żelisławiec,Kartno,Glinna,Stare Czarnowo,Dębina,Kołbacz,Nieznań,Bielkowo,Jeczydół,Morzyczyn,Zieleniewo,Kunowo,
Wierzchląd,Skalin,Golczewo,Kluczewo,Witkowo Drugie,Stargard.
MAPA
Kategoria SOLO


Niedokończona setka.

Piątek, 4 września 2015 · dodano: 04.09.2015 | Komentarze 5

Rano czekałem gdy temperatura osiągnie 18-cie stopni żeby pojechać w krótkich gatkach i w koszulce z krótkim rękawem żeby nie brać plecaka z ciuchami na przebranie i gdy wyruszyłem była już jedenasta ruszyłem wydłużoną drogą do Warchlina przez Poczernin.
DW 142 -
DW 142 - "Chociwelka" okolice Siwkowa © strus
Wielokrotnie kiedy byłem w Warchlinie interesowały mnie dwie drogi gruntowe dziś postanowiłem jedną sprawdzić która miała mnie doprowadzić do Parlina.
Na nieznany szlak do Parlina
Na nieznany szlak do Parlina © strus
Droga początkowo gruntowa z dużą ilością kamieni a gdy za plantacją odbijamy w prawo zamienia się w brukową i trzeba było jechać uważnie bo sporo było leżącego luźno bruku , a później był piach i małe błotko i tarka zrobiona przez pojazdy wywożące drewno z lasu i na koniec dużo bruku i po 5 km zawitałem w Parlinie.
Kościół parafialny p.w. Miłosierdzia Bożego z XV/XVI w w Parlinie
Kościół parafialny p.w. Miłosierdzia Bożego z XV/XVI w w Parlinie © strus

Przejeżdżam na drugą stronę DW 106 i żużlówką  przez Łęczówkę zawitałem do Łęczycy żeby pojechać do Załęcza w którym jeszcze nie byłem.Na krzyżówce w Łęczyce chyba jakiś stary kamienny drogowskaz ale napisy są nie czytelne.
Kamienny drogowskaz w Łęczycy?
Kamienny drogowskaz w Łęczycy? © strus
Załęcze - dworek?
Załęcze - dworek? © strus
Wyjeżdżam z osady na drogę  DW 142 którą jadę chwilę żeby odbić na Starą Dąbrowę i dojeżdżam do Krzywnicy w której postanawiam jeszcze raz zawitać na stawy w okolicy Kępy szlakiem kolei wąskotorowej.
Most koleji wąskotorowej nad rzeczką Krąpiel w Krzywnicy
Most kolei wąskotorowej nad rzeczką Krąpiel w Krzywnicy © strus
Most koleji wąskotorowej w okolicy Kępy
Most kolei wąskotorowej w okolicy Kępy © strus
Dziś chciałem przejechać w drogą za szlabanem za Krąpielą ledwie przedostałem się przez most a usłyszałem że to teren prywatny i proszę zawrócić więc ruszyłem płytami jumbo w okolice Dzwonowa.
Kępińskie stawy
Kępińskie stawy © strus
Na DK 20 spojrzałem na mapę jakby tu pojechać bo jeszcze sporo zostało do setki i wybrałem że pojadę do Marianowa a dalej przez Kolonie Ulikowo w kierunku Sułkowa .
Jezioro Marianowskie
Jezioro Marianowskie © strus
Jadąc przez Ulikowo wydawało mi się że usłyszałem odgłos burzy ale dopiero na drodze do Koloni Ulikowo gdy zobaczyłem niebo nad Stargardem i usłyszałem dwa kolejne grzmoty postanowiłem skrócić drogę do Stargardu i zobaczyć jak się rozwinie sytuacja.
Ciemne chmury nad Stargardem
Ciemne chmury nad Stargardem © strus
Burza na szczęście ominęła mnie ale deszcz niestety nie, jakieś trzysta metrów po wyjechaniu z lasu w kierunku Strachocina poczułem pierwsze krople a gdy byłem przy pierwszych budynkach w Starchocinie lunęło tak porządnie  może przez jedną minutę.Miałem zamiar  ukryć się w wiacie przystankowej w wiosce ale gdy do nie dotarłem to było już po deszczu. Morale od razu spadło że byłem przemoczony postanowiłem wrócić do domu.Drugi deszcz dopadł mnie chwile później przy ogrodach działkowych Na Grobli ,był mniej dokuczliwy bo chroniły mnie trochę drzewa przy drożne.Pomyślałem od razu że zobaczę jak się ma nowa DDR-ka po deszczu i oczywiście stała na niej woda.Jak już mi się droga rowerowa skończyła przejechałem sobie przez puste dwa parki a dalej szosą do domu i niestety setka nie pękła.
Most nad Iną łaczący Park Piastowskim z Jagirllońskim
Most nad Iną łączący Park Piastowskim z Jagiellońskim © strus
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Warchlino,Parlino,Łęczówka,Łęczyca,Załęcze,Stara Dąbrowa,Nowa Dąbrowa,Krzywnica,Kępy,Dzwonowo,Trąbki,Marianowo,Czarnkowo,Pęzino,Ulikowo,Kolonia Ulikowo,Strachocin,Stargard.
MAPA
Kategoria SOLO


  • DST 51.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:46
  • VAVG 28.87km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spragniony jazdy.

Czwartek, 3 września 2015 · dodano: 03.09.2015 | Komentarze 4

Po trzech dniach wypoczynku nad polskim morzem w Świnoujściu trzeba było wrócić do pracy na popołudniowe zmiany i przez to sześć dni musiałem obejść się bez roweru ale  za zrobiliśmy około 40 km pieszo więc jakaś aktywność była.
Stawa Młyny w Świnoujściu
Stawa Młyny w Świnoujściu © strus
Spragniony jazdy a tu dziś trafiła mi się  okazja bo miałem kolejny dzień pracować popołudniu a kolega chciał się zamienić na zmiany i dzięki niemu mogłem  dziś po pracy zrobić małą szybką rundkę.Pętelki w takim wykonaniu nigdy wcześniej nie robiłem a chciałem żeby zaliczyć pięćdziesiątkę po pracy.Pojechałem najkrótszą drogą do Przemocza żeby wrócić przez Poczernin.
DW 142 -
DW 142 - "Chociwelka" © strus
Pigwowiec
Pigwowiec © strus
Wróciłem do Żarowo drogą równoległą do głównej a  dalej przez Grzędzice do Lipnika i do domu.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Przemocze,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Stargard.
MAPA
Kategoria PO PRACY