Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 51.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:46
  • VAVG 28.87km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spragniony jazdy.

Czwartek, 3 września 2015 · dodano: 03.09.2015 | Komentarze 4

Po trzech dniach wypoczynku nad polskim morzem w Świnoujściu trzeba było wrócić do pracy na popołudniowe zmiany i przez to sześć dni musiałem obejść się bez roweru ale  za zrobiliśmy około 40 km pieszo więc jakaś aktywność była.
Stawa Młyny w Świnoujściu
Stawa Młyny w Świnoujściu © strus
Spragniony jazdy a tu dziś trafiła mi się  okazja bo miałem kolejny dzień pracować popołudniu a kolega chciał się zamienić na zmiany i dzięki niemu mogłem  dziś po pracy zrobić małą szybką rundkę.Pętelki w takim wykonaniu nigdy wcześniej nie robiłem a chciałem żeby zaliczyć pięćdziesiątkę po pracy.Pojechałem najkrótszą drogą do Przemocza żeby wrócić przez Poczernin.
DW 142 -
DW 142 - "Chociwelka" © strus
Pigwowiec
Pigwowiec © strus
Wróciłem do Żarowo drogą równoległą do głównej a  dalej przez Grzędzice do Lipnika i do domu.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Przemocze,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Stargard.
MAPA
Kategoria PO PRACY



Komentarze
Trendix
| 19:57 czwartek, 3 września 2015 | linkuj Ja takie dystanse też lubię ale prędkość już niekoniecznie :D
jotwu
| 18:26 czwartek, 3 września 2015 | linkuj Nie do końca sympatyczny MLJ ma rację co do pogody, bo niezbyt obfity deszcz nieco mnie pokropił, było jednak znośnie. Bardzo lubię takie właśnie dystanse jaki dziś przebyłeś, z tym że rzadko jeżdżę po południu. Pozdrawiam - Janusz
leszczyk
| 17:52 czwartek, 3 września 2015 | linkuj Solidna 50ka to coś co lubię (na rowerze), ale ładne pigwy, trzeba było narwać i nastawić nalewkę :-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!