Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Chociwel,Węgorzyno,Ińsko,Recz.

Środa, 17 października 2012 · dodano: 17.10.2012 | Komentarze 2

Dziś miałem wole od pracy ,wiedząc że dziś środa i po 18 tej idę na sale wahałem się ile mam przejechać kilometrów.Wyjechałem z myślą o Ińsku ale było słonecznie i szkoda było takiej pogody stracić następne wolne mam w niedzielę i słyszałem, że w ten dzień ma pogoda się pogorszyć więc ruszyłem na wycieczkę która nie doszła kiedyś przez deszcz.Jadąc postanowiłem we wszystkich w tytule miastach zrobić fotki kościołów.Do Chociwla dotarłem bardzo szybko tam fotka i dalej.
Chociwel © strus

W Węgorzynie po zrobieniu fotki mała przerwa na batona i kontrola licznika a tu mała niespodzianka ,średnia wynosiła ponad 32km/h
Węgorzyno © strus

Rozochocony ruszyłem w kierunku Ińska ,zmiana kierunku jazdy oraz warunków wietrznych.Droga od Dalewa była jakościowo super aż do samego Ińska.
Ińsko © strus

W Ińsku skręt w lewo w kierunku Recza i to był błąd ,droga kiepskiej jakości ostanie 8 km przed Reczem to koszmar.
Recz. © strus

Większy koszmar dopiero się zaczął od Recza , ale nie dlatego że jakość drogi była słaba ,wręcz przeciwnie była super ale ilość tir-ów.Cały odcinek od Recza do zjazdu do Świętego to masakra już nigdy tą drogą rowerem nie pojadę i nikomu nie polecam, a miałem zamiar ta samą drogą jeszcze raz pojechać ale w przeciwnym kierunku.Gdy dotarłem do Świętego to aż mi się lżej na sercu zrobiło.Tam jeszcze tylko kiepska ścieżka rowerowa do Stargardu i już prawie w domu.W domu byłem o 17.10 ,szybki prysznic ,spakowanie torby i na salę.Siatkówka ,sauna i basen.
Trasa:Stargard ,Kiczarowo ,Gogolewo ,Dalewo ,Dzwonowo ,Chociwel ,Winniki ,Węgorzyno ,St.Wegorzynko ,Storkowo ,Ińsko ,Ciemnik ,Sulibórz ,Suliborek ,Recz ,Wapnica ,Suchań ,Krąpiel ,Świete ,Stargard.
Kategoria SOLO



Komentarze
4gotten
| 20:54 czwartek, 18 października 2012 | linkuj polecam jazdę "dziesiątką" w nocy ;-) A tak w ogóle to niezła eskapada. Zazdroszczę wypadu. Już zapomniałem kiedy przejechałem ostatnio ponad 100km.
michuss
| 21:12 środa, 17 października 2012 | linkuj Nigdy w życiu na "dziesiątkę"!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!