Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 78.19km
  • Teren 22.60km
  • Czas 04:35
  • VAVG 17.06km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 4072kcal
  • Podjazdy 138m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jezioro Dąbie z Iwonką

Niedziela, 9 czerwca 2019 · dodano: 09.06.2019 | Komentarze 3

Dziś nie udało mi się zaliczyć żadnych kilometrów solo bo od razu wyruszyłem na szlak z małżonką zaczynając od ruchliwej dziś DDR-ki na Motaniec ale to przez to że dziś słoneczna niedziela a następnie przejeżdżamy nad DK 10 i kierujemy się przez Kałęgę do Niedźwiedzia aby już nie tak nową drogą szutrową skierować się do Zdunowa.
Drogi do Zdunowa
Drogi do Zdunowa © strus

W Zdunowie postanowiliśmy że pojedziemy na plażę miejską w Dąbiu a następnie zahaczymy o kawałek powstającej DDR-ki na wale przeciwpowodziowym wzdłuż jeziora Dąbie.Gdy wjechaliśmy nad wiadukt nad A6 zobaczyłem wielki korek w stronę Świnoujścia i gdy robiłem zdjęcie stała się tragedia ,straciło życie sześć osób [OPIS WYPADKU] Dopiero po 20 minutach zjawił sie śmigłowiec LPR a chwile wcześniej było słychac pierwsze syreny staraży pożarnej
Chwila wypadku na A6 - 13:14
Chwila wypadku na A6 - 13:14 © strus
Tragedia na drodze
Tragedia na drodze © strus
LPR w locie nad A6
LPR w locie nad A6 © strus
Staliśmy i obserwowaliśmy całe zdarzenie i pomoc ponad półgodziny i nie mogliśmy się na dziwić że zaraz po zdarzeniu auta wyprzedzały miejsce wypadku nie udzielając pomocy ,dopiero gdy się pojawił ogień auta się zatrzymały a my jadąc do Dąbia ulicą Tczewską byliśmy przerażeni w jaki sposób przemieszczają się auta obok nas jadący objazdem że małżonka nie chciała wracać ta samą drogą.Zajechaliśmy na miejską plaże gdzie wręczano puchary za mecze piłki plażowej a następnie zwiedziliśmy nową marinę nad jeziorem Dąbie.
Nowa marina w Dąbiu
Nowa marina w Dąbiu © strus

Po zwiedzaniu wjeżdżamy na tłoczną DDR-kę przed plażą miejską i kierujemy się do ulicy Jeziornej którą można dostać się do powstającej ścieżki rowerowej na wale przeciwpowodziowym i po kilkuset metrach dostrzega że droga jeszcze nie oddana a już wandale niszczą .
Wjazd na ściezkę rowerową
Wjazd na ścieżkę rowerową © strus
Komuś przeszkadzało kamienne palenisko
Komuś przeszkadzało kamienne palenisko © strus
Jak wcześniej pisałem że małżonka nie chciała wracać ta samą drogą anie jechać do Załomia  szosą bo zrobił się bardzo duży ruch aut i dlatego pojechaliśmy powstająca ścieżką .Gdy ostatnio jechałem ten odcinek było ciężko ale nie tak jak dziś a myślałem że będzie lepiej a tu były fragmenty że Iwonka prowadziła rower.Ciężko było około czterech kilometrów gdy dotarliśmy do szutru i nim dojechaliśmy do zjazdu na Złom bo postanowiliśmy zaliczyć pizzerię.
Droga na DDR-ce do Lubczyny
Droga na DDR-ce do Lubczyny © strus


Przylądek Czterech Szkieletów
Przylądek Czterech Szkieletów © strus
Przerwa na posiłek -Zaścianek
Przerwa na posiłek -Zaścianek © strus
Ruch na drodze taki wielki że nie jedziemy w stronę Klinisk tylko wracamy do ulicy Kablowej i kierujemy się przez las do Wielgowa jadąc ponownie nad autostradą i wydłużona drogą zaliczając dojazd pożarowy 43 na którym ruch biegaczy i spacerowiczów.

Ponownie nad A6
Ponownie nad A6 © strus
Dojazd Pożarowy 43
Dojazd Pożarowy 43 © strus
Trochę jazdy po bardzo kiepskim asfalcie do Wielgowa i kierujemy się do dojazdu pożarowego 40 aby nim dojechać do dojazdu pożarowego 32 który doprowadzi nas do drogi  do Cisewa przez Wielichówko z krótka przerwą przy nowych ławeczkach nie daleko przed miejscem nie dawnego pożaru lasu.
Dojazd pożarowy 40
Dojazd pożarowy 40 © strus
Ostatnia przerwa
Ostatnia przerwa © strus
Z Cisewa wybraliśmy najkrótszą drogę do Zieleniewa czyli dojazd dojazdem pożarowym 36 który oczywiścię był bardzo ciężki do pokonania przez Iwonkę ze względu na duże ilości luźnego piachu że dwa odcinki prowadziła rower.W Zieleniewie wjeżdżamy na ścieżkę rowerową którą wracamy do Stargardu.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Załom,
Wielgowo,DP40,DP32,Wielichówko,Cisewo,Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

MAPKA ZE ZDJĘCIAMI:Jezioro Dąbie z Iwonką
Kategoria REKREACJA, RODZINNA



Komentarze
michuss
| 20:47 wtorek, 11 czerwca 2019 | linkuj Mają podobno ruszyć to w tym roku, najważniejszy w sumie kawałek - już będzie można jeździć z Dąbia aż do Lubczyny.

Wypadek widziany na żywo - współczuję, coś strasznego...
tanova
| 06:27 poniedziałek, 10 czerwca 2019 | linkuj Trudno przestać myśleć o takiej tragedii, szczególnie, gdy widziało się ją na własne oczy. Brak słów na zachowanie kierowców.
Ciekawe dlaczego stanęły prace nad DDR-ką wzdłuż jeziora? W ubiegłym roku też tam jechałam i brakowało właśnie dosłownie 3-4 km, myślałam, że zrobią do wiosny.
jotwu
| 19:50 niedziela, 9 czerwca 2019 | linkuj Byliście świadkami straszliwego wypadku, prawdziwy horror. Coraz trudniej poruszać się po szosach. Gratulacje dla Iwonki, która dzielnie dotrzymywała Ci towarzystwa na długim dystansie.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!