Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 76.25km
  • Teren 16.00km
  • Czas 03:36
  • VAVG 21.18km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Kalorie 3109kcal
  • Podjazdy 169m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lipka (niem.Linde)

Niedziela, 31 marca 2019 · dodano: 31.03.2019 | Komentarze 6

Pogoda prawie dziesięć stopni mniej niż wczoraj ale słoneczko gdy było widoczne to dogrzewało odczuwalnie,dziś wybrałem południowe tereny od Stargardu na których drogi są dość kiepskiej jakości.Na początku przez Mroczeń wzdłuż rzeki Krępiel jadę do Świętego żeby przez Tychowo dotrzeć do farmy wiatrowej na którą był utrudniony wjazd ,musiałem pospacerować przez pole do drogi.
Najstarszy w Stargardzie słup energetyczny, historią sięga czasów elektryfikacji miasta w XIX wieku u zbiegu ul. Wiejskiej i Jagiellońskiej
Najstarszy w Stargardzie słup energetyczny, historią sięga czasów elektryfikacji miasta w XIX wieku u zbiegu ul. Wiejskiej i Jagiellońskiej © strus
Święte (niem. Schwendt) Kościół Rzymskokatolicki pw. św. Antoniego z Padwy
Święte (niem. Schwendt) Kościół Rzymskokatolicki pw. św. Antoniego z Padwy © strus
Farma wiatrowa Trzebiatów
Farma wiatrowa Trzebiatów © strus
W Trzebiatowie postanowiłem że pojadę do wioski przed Piasecznikiem gdzie byłem tylko raz a znajdował się tam zniszczony kościółek,chciałem zobaczyć czy prace remontowe ruszyły jak mi poprzednim razem mieszkaniec mówił ze mają od odremontować dlatego wewnątrz został uprzątnięty.Dojechałem najpierw do Krąpiela a następnie ruszyłem do Żukowa gdzie dojrzałem podczas robienia zdjęcia kościółka w oddali dwa bociany w gnieździe.

KRĄPIEL (niem.Schöneberg)Neorenesansowy pałac z 1859 r. z tarasem widokowym i wieżą narożną przykrytą cebulastym hełmem
KRĄPIEL (niem.Schöneberg)Neorenesansowy pałac z 1859 r. z tarasem widokowym i wieżą narożną przykrytą cebulastym hełmem © strus
ŻUKOWO (Suckow an der Ihna) Kościół filialny p.w. św. Antoniego z XV w.
ŻUKOWO (Suckow an der Ihna) Kościół filialny p.w. św. Antoniego z XV w. © strus
Z pod kościółka wracam do drogi z płyt jumbo która doprowadzi mnie po przekroczeniu rzeki Iny do Rzeplina który jest na głównej drodze
do Piasecznika z której  odbijam do celu mojej wycieczki jakim jest dziś osada Lipka
RZEPLINO (niem.Repplin)Kościół parafialny p.w. MB Różańcowej z 2 poł. XV w.
RZEPLINO (niem.Repplin)Kościół parafialny p.w. MB Różańcowej z 2 poł. XV w. © strus
LIPKA (niem.Linde) Ruina kamiennego kościoła z XV/XVI w.
LIPKA (niem.Linde) Ruina kamiennego kościoła z XV/XVI w. © strus

FILMIK ALE NIE MÓJ

Z Lipki wracam do głównej drogi i kieruje się do Dolic przez Bralęcin w których na łące widzę kolejna parę bocianów które uciekły gdy się zatrzymałem w ich okolicy.Wyjeżdżając z Dolic zaczyna się moja najgorsza część trasy.Przeważnie gdy jechałem do Dolic to pod wiatr a dziś gdy liczyłem na lajtowy powrót to okazało się że to była walka z wiatrem czołowym.W Morzycy wyprzedziła mnie duża grupa bikerów z STC na szosówkach a przed Kolinem doszedł mnie Daniel którego nie poznałem i na dodatek na nieznanym mi rowerze.Daniel debiutował w tym roku .Długo razem nie pojechaliśmy bo ja w Kolinie odbiłem na Żalęcino przez Szemielino.
ŻALĘCINO (niem.Sallentin) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej.
ŻALĘCINO (niem.Sallentin) Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Z Żalęcina obrałem kierunek na Warnice jadąc bardzo kiepską drogą aż do Barnimia po dziurach,pod silny czołowy wiatr aż mi się odechciało wypatrywać obiektów do fotografowania.W Warnicach skierowałem się na poradzieckie lotnisko i strefę przemysłową w Kluczewie i skierowałem się do Stargardu przez Golczewo i Gizynek i nadal pod ciężki wiatr ,dopiero ostanie niecałe trzy kilometry miałem lżej.

TRASA:
Stargard,Mroczeń,Święte,Tychowo,Trzebiatów,Krąpiel,Żukowo,Rzeplino,Lipka,Bralęcin,Dolice,Morzyca,Kolin,Szemielino,Żalęcino,
Kłęby,Wójcin,Barnim,Warnice,Burzykowo,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.

MAPKA: Lipka (niem.Linde)
Kategoria REKREACJA, SOLO



Komentarze
leszczyk
| 08:57 poniedziałek, 1 kwietnia 2019 | linkuj Ależ imponujące kościoły w Świętem i ruiny w Lipce.Dystans też zacny.
jotwu
| 06:47 poniedziałek, 1 kwietnia 2019 | linkuj Darku w tej długiej wycieczce pokazałeś parę interesujących miejsc czy teś nawet zabytków - na mnie też zrobił duże wrażenie zabytkowy słup, jak też i Twoja uwaga na ten temat. Sportowo wykorzystałeś dzień wolny od pracy.
4gotten
| 19:14 niedziela, 31 marca 2019 | linkuj Darek, zawiodłem się. Myślałem, że dociągniesz mnie do koksów z STC i pojedziesz dalej ;P A tak musiałem mordować się z pod wiatr do końca ;)
Fajnie było spotkać Cię na trasie.
tanova
| 19:13 niedziela, 31 marca 2019 | linkuj Bardzo ciekawe zdjęcie zabytkowego słupa, ale pałac w Krąpieli też wygląda bardzo interesująco. Co się tam mieści?
grigor86
| 19:07 niedziela, 31 marca 2019 | linkuj Kiedyś to nawet słupy energetyczne były pięknie zdobione. Nie to co teraz - brutalizm!
anka88
| 18:47 niedziela, 31 marca 2019 | linkuj Robi wrażenie ten słup energetyczny. Ładnie pokręcone.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!