Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 72.30km
  • Teren 3.80km
  • Czas 02:52
  • VAVG 25.22km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 3073kcal
  • Podjazdy 170m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bliskie okolice.

Niedziela, 2 grudnia 2018 · dodano: 02.12.2018 | Komentarze 3

Wczorajszy dzień zmarnowany przez gołoledź , ja to nie Michał co wczoraj walczył z lodem [MICHUSS] chodź i mi się przytrafiło w Nowy Rok 2016 walczyć z lodem [ NOWY ROK 2016]. Dziś ostrożnie wyjechałem przy dwóch stopniach na plusie do DDR-ki przy Oś.Pyrzyckim i jak w ostatnia niedzielę tylko krótszą drogą docieram do Oś.Lotnisko a następnie odcinkiem 1,5 km po dziurawych płytach melduję się w strefie przemysłowej i ścieżką rowerową jadę do ronda w Golczewie przy Bridgestone.

Na rondzie odbijam w stronę DDR-ki w Zieleniewie gdzie jadę wydłużoną drogą przez Skalin i bardzo dziurawe Kunowo gdzie mokra droga pomaga mi wybrać optymalną drogę między dziurami ale 2 kilometry trzeba było się męczyć ,kto przez Kunowo jechał to mnie rozumie.
KUNOWO (niem.Kunow) Kościół filialny p.w. MB Królowej Polski z XV w.
KUNOWO (niem.Kunow) Kościół filialny p.w. MB Królowej Polski z XV w. © strus
Po dziurach Kunowa wjeżdżam na DDR-kę w Zieleniewie i od tej pory bardzo duży ruch bikerów aż do Motańca gdzie zjechałem ze ścieżki i skierowałem się do końca szosy w Niedźwiedziu.Jeszcze więcej rowerzystów niż tydzień temu ale oni wszyscy już wracali do Stargardu a ja w Niedźwiedziu robię przerwę na "flaszkę"
Mini przerwa w Niedźwiedziu
Mini przerwa w Niedźwiedziu © strus
Po mini pauzie zawracam i obieram kierunek na Wielichówko jadąc tam przez Reptowo do Cisewa a tam przy lapidarium nową asfaltową drogą zanurzam się w las i jadę do końca szosy w Wielichówku i zawracam i kieruję się do DDR-ki w Kobylance a po drodze zatrzymuję się żeby zrobić jakieś fotki które dołączę do relacji.
Droga do Wielichówka
Droga do Wielichówka © strus
Na drodze Cisewo - Wielichówko
Na drodze Cisewo - Wielichówko © strus

Po powrocie na DDR-kę w Kobylance jadę nią do Lipnika gdzie sprawdzam czas ,okazało się że mam mały zapas więc odbijam do Grzędzic i kieruje się do DDR-ki w Żarowie a dalej już prosto do domu.Po kręciłem się po bliskiej okolicy zaliczając dystans jakim było wykręcenie minimum 70 km ,ostatnio nie mogę się jakoś przygotować żeby zaliczyć jakieś drogi na których jeszcze nie byłem a po powrocie spojrzałem na prognozy na nadchodzący tydzień w którym mam kilka dni wolnych i pierwszą zmianę ale zapowiadają wodę z nieba z czego bardzo jestem nie zadowolony.
                             
            


TRASA:
Stargard,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,
Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : BLISKIE OKOLICE.
Kategoria REKREACJA, SOLO



Komentarze
michuss
| 08:19 poniedziałek, 3 grudnia 2018 | linkuj Tak, asfalt w Kunowie to obraz nędzy i rozpaczy. Ciekawe kiedy oni wreszcie to zrobią?
jotwu
| 21:31 niedziela, 2 grudnia 2018 | linkuj Znakomicie wykorzystałeś tę niedzielną pogodę - znakomity opis trasy do tego doskonała obraz wycieczki na załączonej mapce. Z danych liczbowych jasno wynika, że nadal tkwi w Tobie duch sportowca a do tego wniosku doszedłem widząc średnie tempo jazdy. Jesteś niezmiennie w doskonałej formie - oby jak najdłużej. Moja przepuklina była pachwinowa i chyba nie będę musiał unikać roweru aż 5 tygodni.
jotka
| 20:45 niedziela, 2 grudnia 2018 | linkuj Bliskie okolice a wyszło więcej niż 50. My też czasem pijemy tą flaszkę
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!