Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 56.14km
  • Teren 22.00km
  • Czas 03:18
  • VAVG 17.01km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 2859kcal
  • Podjazdy 99m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerostrada z Iwonką

Wtorek, 15 sierpnia 2017 · dodano: 15.08.2017 | Komentarze 3

Zamiary były na Puszczę Bukową ale awaria manetki w rowerze małżonki sprawiła że trzeba było górek unikać a że dość gorąco to postanowiliśmy skryć się  na leśnych ścieżkach.Wyruszyliśmy podobnie jak w niedzielę udając się do Poczernina przez Lubowo a tam skierowaliśmy się do krzyżówki DW 141 Z DW 142 żeby za nią odbić na "rowerostradę" czyli dojazd pożarowy 18
Łąka między Żarowem a Lubowem
Łąka między Żarowem a Lubowem © strus
Kamienisty dojazd pożarowy 18
Kamienisty dojazd pożarowy 18 © strus

Prawie siedmiokilometrowy odcinek szutrowy dziś był trochę w lepszym stanie niż gdy jechałem ostatnim razem ale mimo to dał się we znaki nadgarstkom małżonki  że gdy wróciliśmy na nieco lepszą drogę skorzystaliśmy z parkingu leśnego na odpoczynek.
Na leśnym parkingu
Na leśnym parkingu © strus
Po leśnej rundce wracamy przez Strumiany do Sowna gdzie Iwonka nie dała się na mówić na kolejne leśne ścieżki tylko chciała jechać szosą.Nic nie pozostało jak wracać ta samą drogą bo chciałem zaoszczędzić małżonce długiej wspinaczki za Smogolicami i na dodatek pod wiatr który dziś mocno hulał a najbardziej go odczułem na górce przed Lubowem ,tak dawał po łysinie że aż mnie głowa rozbolała.
Leśne wrzosy
Leśne wrzosy © strus
Wracając bociany miedzy krowami nadal były a do wiadomości Janusza w Poczerninie spadły dwa gniazda [ponoć wiatr] a miejscowi częściowo je odbudowali.Wiatr w drodze bardzo dokuczał że małżonka po powrocie powiedziała że się czuje jak po Bukowej.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Bącznik,Łęsko,Strumiany,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard
M A P K A :
Kategoria REKREACJA, RODZINNA



Komentarze
jotwu
| 11:58 środa, 16 sierpnia 2017 | linkuj No i wyszła Wam całkiem fajna wycieczka mimo przeciwności pogodowych. Ładnie prezentują się bociany w towarzystwie krów. Ciekawy jestem jak sobie poradzą bociany z uszkodzonych gniazd zwłaszcza, że bliski jest czas ich odlotu. Pozdrowienia dla żony ode mnie i Kuby - bezcenne bo rzadkie jest takie towarzystwo.
michuss
| 19:14 wtorek, 15 sierpnia 2017 | linkuj U nas tak samo wiało. Ze wschodu.

Masz rację, Hanka nie przebrnęła by nawet przez pierwsze kilkadziesiąt metrów rowerostrady bez strat w ogumieniu ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!