Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Samotnie w deszczu .

Czwartek, 25 grudnia 2014 · dodano: 25.12.2014 | Komentarze 2

Po deszczowym tygodniu w końcu miało nie padać według zapowiadanej prognozy pogody która widziałem wieczorem w Polsacie ale niestety ledwie przejechałem 300 m a na okularach pojawiły się pierwsze krople deszczu ,pewnie gdyby zaczęło wcześniej padać został bym w domu ale jak już wyjechałem to trzeba było małe kółeczko zrobić. Po opadach widoczny duży stan wody w Inie a w Żarowie i okolicach Sowna dużo wody na łąkach w pobliżu rzeki.
Duży stan wody w Inie  w okolicach Lubowa
Duży stan wody w Inie w okolicach Lubowa © strus
W kroplach deszczu docieram do Poczernina i wkraczam na leśne ścieżki które doprowadzają mnie do Sowna ,tu mimo opadów droga była Ok ale za to z Sowna do Wielgowa to początek drogi bardzo kiepski ,kamienie i dużo wody.
W drodze do Wielgowa
W drodze do Wielgowa © strus
Przed samym Wielgowe dopadła mnie ulewa a już się cieszyłem że może uda mi się wykręcić minimum 80 km ale deszcz odbiera mi ochotę na jazdę. Ze Zdunowa do Niedźwiedzia jazda slalomem mijając duże kałuże.
W drodze do Niedźwiedzia
W drodze do Niedźwiedzia © strus
Postanawiam wracać najkrótsza droga do domu ,omijając Reptowo jadę do Kobylanki Michałową drogą z Motańca .W czasie całej dzisiejszej jazdy nie spotkałem żadnej osoby na rowerze a myślałem że chodź na zalanej wodą DDR-ce z Kobylanki do Stargardu kogoś zobaczę.Woda na całej szerokości DDR-ki aż do Morzyczyna dokuczała mi aż ustach poczułem piach. fuuuuu
Grudniowe grzybki
Grudniowe grzybki © strus

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Kałęga,Motaniec,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

http://www.sports-tracker.com/workout/strus1968/54...
Kategoria SOLO



Komentarze
srk23
| 12:56 piątek, 26 grudnia 2014 | linkuj Najważniejsze że świąteczne kalorie zostały spalone (mnie z kolei dziś w Trzebieży dopadł śnieżny grad, ale też musiałem spalić trochę zbędnych kalorii).
dornfeld
| 10:58 piątek, 26 grudnia 2014 | linkuj Też dałem się złapać na te prognozy, liczyłem, że choć w pierwszej części będzie ładnie. Serwis niemiecki, który podaje jakie jest ryzyko opadów, podawał, że do 18:00 jest zero szansy na deszcz. Odnoszę wrażenie, że rzucanie monety daje dużo większą sprawdzalność.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!