Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Terenowo do DK 6.

Piątek, 1 listopada 2013 · dodano: 01.11.2013 | Komentarze 1

Po czterech dniach wstawania do pracy o 4.00 dziś nie mogłem spać , wstałem chwilę po siódmej posiedziałem przy kompie ,później zrobiłem śniadanko dla rodziny i zapytałem się małżonki o której wychodzimy na cmentarz ,usłyszałem że po obiedzie więc po obejrzeniu prognozy na weekend z zapowiedziami deszczu to szkoda dzisiejszego dnia zmarnować.Pojechałem do DK 6 trasą leśną z małymi korektami.Wyruszyłem na początek do Żarowa dalej przez Grzędzice Majątek do Sowna i tam korekta poprzednich tras odbiłem na Wielichówek i miałem zamiar ruszyć do Cisewa na krzyżówce w Wielichówku spodobała mi się droga w prawo ,sprawdziłem na mapie dokąd mnie poprowadzi i ruszyłem na Wielgowo.Gdy dojechałem do strefy odpoczynku ,zaparkowałem i ruszyłem w las zobaczyć czy są jeszcze grzyby ,niestety znalazłem tylko te poniżej.
Grzybki blisko Wielgowa © strus

Chwilę posiedziałem na ławce i zrobił mi telefon fotkę podczas relaksu.
Strefa wypoczynku © strus

Gdy dojechałem do Wiślanej odbiłem zaraz w lewo i wyjechałem prawie na końcu Bałtyckiej i dalej naprzód do DK 6,gdy dojeżdżałem do miejsca gdzie jest zakaz ,podjechały trzy auta ,znaki przestawili i pojechali dalej,zdziwiło mnie że jak przejechał ostatni to pasażer ustawił zaporę na swoje miejsce.
DK6 przebudowa © strus

Chwilkę postałem na wiadukcie i ruszyłem w drogę powrotna bo obiecałem że przed 13-ta będę w domu.Wracając zajechałem do mrowiska ale dziś nie było w okolicy niego żadnej mrówki ,kilka dni temu była ich masa że nie mogłem się zbliżyć.
Mrowisko w okolicy Cisewa © strus

Do Cisewa zajechałem przez las ,zaraz za przejazdem od Reptowa wjechałem na leśne drogi i spodobała mi sie mała skarpa z mchem.
Skarpa z mchem ,okolice Cisewa © strus

Żeby nie wracać znowu przez Grzędzice skręciłem na Miedwiecko i dalej do DDR przy DK 10 i dalej najkrótszą droga do domu.
Zapomniałem dodać na koniec we wczorajszych zapowiedziach prognozy pogody na dzisiejszy dzień zapowiadano bez wietrzny dzień oczywiście się bardzo mylili bo wiało jak przez ostatnie kilka dni.

Trasa:Stargard,Żarowo,Grzędzice,GrzedziceMajątek,Sowno,Wielichówek,Wielgowo,DK6,Wielgowo,Zdunowo,Niedżwiedź,
Reptowo,Cisewo,Miedwiecko,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,po Stargardzie.
Kategoria SOLO



Komentarze
Trendix
| 21:48 piątek, 1 listopada 2013 | linkuj No i co narzekasz ?? grzybki może nie zjadliwe ale do focenia się nadają ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!