Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

50-tka przed pracą z plusem

Poniedziałek, 5 lipca 2021 · dodano: 05.07.2021 | Komentarze 2

Pierwsza w tym miesiącu pięćdziesiątka przed pracą rozpoczęta od dojazdu do ścieżki rowerowej przy cukrowni w Kluczewie przez Witkowo Drugie a następnie jadę DDR-kami do strefy przemysłowej w Kluczewie do końca nowego odcinka ulicy Metalowej i z powrotem do ronda w Golczewie gdzie kieruję się jak wczoraj przez Skalin i Kunowo do Zieleniewa
Nowy odcinek ulicy Metalowej a w oddali magazyny Lidl-a
Nowy odcinek ulicy Metalowej a w oddali magazyny Lidl-a © strus

Jadąc wczoraj DDR-ką do Kobylanki w kilku miejscach było dużo rozkruszonego szkła ,pewnie po sobotnich imprezach więc ja odbija na Miedwiecko i robię dużą "szufladę" do Wielichówka a wracając zatrzymuje się aby zobaczyć czy są jagody na odcinku leśnym za Cisewem,były ale mało i drobne.
Jagody za Cisewem
Jagody za Cisewem © strus
Z Wielichówka wracam tą samą drogą do Zieleniewa i kieruję się prosto do Stargardu przez Lipnik na śniadanie do na 12.00 do pracy.

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie ,Kluczewo,Burzykowo,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Miedwiecko,Dp36,
Cisewo,Wielichówko,Cisewo,DP36,Miedwiecko,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

M A P K A : 50-tka przed pracą z plusem
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO



Komentarze
Marecki
| 08:21 czwartek, 8 lipca 2021 | linkuj Kiedyś wpadłem na ścieżce w jakąs potłuczoną stertę, najgorsze że nie miałem wówczas zapasu i z duszą na ramieniu wracałem do domu w obawie przed flakiem. Na szczeście się udało
tanova
| 14:49 wtorek, 6 lipca 2021 | linkuj Fatalna sprawa takie potłuczone szkło na drodze. Brawo za poranną pięćdziesiątkę!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!