Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119065.10 kilometrów w tym 11380.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.57km
  • Teren 12.20km
  • Czas 02:18
  • VAVG 25.03km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 1969kcal
  • Podjazdy 137m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy z plusem.

Piątek, 5 kwietnia 2019 · dodano: 05.04.2019 | Komentarze 5

Wczoraj pierwsza setka a dziś po raz pierwszy ubrany w letnie ciuchy czyli na krótko wyruszyłem jak ostatnim razem na pięćdziesiątkę po pracy ta samą trasą jak w ostatni poniedziałek zaczynając od DDR-ki na Żarowo lecz z wydłużonym dojazdem do niej.Postanowiłem zajrzeć na miejsce wczorajszego pożarów wzdłuż dojazdu pożarowego 40.Po zaliczeniu Lubowa,Rogowa i Poczernina docieram do Sowna w którym zanurzam się w las zaczynając od dojazdu pożarowego 32 na którym sprawdzam jak szybko jadę bo coś mi się wydawało że przesadziłem delikatnie,oczywiście po 21 km średnia 27km/h czyli dla mojego stanu zdrowia za wysoka jak na jazdę Viperem.
Po raz pierwszy w 2019 roku
Po raz pierwszy w 2019 roku "na krótko". © strus
                                 
Po trzydziestce dwójce wjeżdżam na dojazd pożarowy 40 wzdłuż którego od wczoraj walczą strażacy z żywiołem gasząc ostatnie ogniska  zapalne a ja zapatrzony na to wjeżdżam  na wystającą odnogę róży  i wpijają mi się trzy kolce w dłoń , przez jednego krwawię :)
Pogorzelisko wzdłuż DP 40
Pogorzelisko wzdłuż DP 40 © strus

Ponownie zanurzam się w las drogą DP 40 i jadę do Wielgowa a następnie leśnym skrótem do przejazdu kolejowego w Zdunowie na którym ktoś dowciapny wysypał doże ilości szkła którego jeszcze w poniedziałek nie było.Za Zdunowem wjeżdżam na najlepszy dojazd leśny do Niedźwiedzia i jadę dalej do Reptowa w którym w końcu zawitały bociany których w zeszłym roku chyba nie było.

Droga leśna przed Niedźwiedziem
Droga leśna przed Niedźwiedziem © strus
Żonkil w Reptowie
Żonkil w Reptowie © strus
Para bocianów w Reptowie
Para bocianów w Reptowie © strus
Z Reptowa kieruje się do ścieżki rowerowej w Kobylance którą wracam do Stargardu gdzie na Pierwszej Brygady korek aut od Ceglanej do Piłsudskiego więc odbijam w Towarowa i jadę objazdem.Weekend wolny od roweru bo mam drugą zmianę :(

TRASA:
Stargard,Żarowo,Lubowo,Rogowo,Poczernin,Sowno,DP32,DP40,Wielgowo,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

Mapka : 50-tka po pracy.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO



Komentarze
tanova
| 17:18 poniedziałek, 8 kwietnia 2019 | linkuj Oby więcej takich ciepłych dni! Pogorzelisko wygląda przygnębiająco.
prim8
| 04:19 niedziela, 7 kwietnia 2019 | linkuj Jeżeli ta kolczasta roślina rośnie po prawej stronie (jadąc od Wielgowa w kierunku Sowna), to wpadliśmy w tą samą pułapkę.
jotwu
| 16:09 piątek, 5 kwietnia 2019 | linkuj Bardzo sportowo prezentujesz się w kolorowym kasku i okularach.Wprost trudno uwierzyć, że znasz przejście rowerowe pod Bobolinem. Miło mi stwierdzić, że w okolicznych gniazdach, na moim terenie są już bociany. Od lat ich już brak na kościołach w Wołczkowie i Warszewie.
vuki
| 16:03 piątek, 5 kwietnia 2019 | linkuj Fajne boćki.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!