Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 101.19km
  • Teren 9.00km
  • Czas 04:34
  • VAVG 22.16km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 4669kcal
  • Podjazdy 323m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zakończenie weekendu

Czwartek, 3 maja 2018 · dodano: 03.05.2018 | Komentarze 4

Miałem mieć ośmiodniowy weekend ale skróciłem go o jeden dzień bo idę za koleżankę do pracy jutro a dziś małżonka oznajmiła przy śniadaniu że też chce na rower więc że miałem wrócić o 13,30 na obiad wybrałem Speeder-a i ruszyłem przez Witkowo Drugie do Kluczewa gdzie nagle zaczął kropić deszcz który mnie nieco przestraszył a nie sprawdzałem prognozy pogody i nie pojechałem na Warnice tylko z powrotem do Stargardu przez Golczewo i Giżynek.
Witkowo Drugie (niem.Wittichow) Kościół filialny p.w. MB Różańcowej z XV w.
Witkowo Drugie (niem.Wittichow) Kościół filialny p.w. MB Różańcowej z XV w. © strus
Gdy wyjeżdżałem termometr wskazywał 14 stopni to ubrałem długie spodnie i bluzę ale gdy przejechałem DDR-kę do Żarowa a następnie wyjechałem z pod drzew w Smogolicach pokazało się słoneczko i od razu zrobiło się cieplej,w miarę było jeszcze na drodze do DW 142 w okolicy Strumian.
Remontowany wiaduk w okolicy Strumian
Remontowany wiadukt w okolicy Strumian © strus
Jadąc remontowaną "Chociwelką" spóźniłem się minimalnie przy Inie na spływ pontonowy gdybym patrzał na lewo to i zdjęcie udało by się zrobić szybciej a ja obserwowałem stado sarenek jak podchodzą do rzeki i bez skuteczni chciałem blisko podjechać.
Pontony na rzece Ina
Pontony na rzece Ina © strus
Pierwszy raz zawitałem na remontowanej wojewódzkiej używając Speedera ,będę musiał jeszcze zaliczyć całą drogę zanim oddadzą to samochodom bo już teraz na całym odcinku jest nawierzchnia asfaltowa nawet dziś mimo święta za wiaduktem przy Siwkowie prace trwały a ja byłem zmuszony niestety odbić na Małkocin a miałem ochotę "Chociwelką" dojechać do Storkówka.

"Chociwelka" w okolicy Poczernina © strus
Praca wrze mimo że Święto 3-go Maja
Praca wrze mimo że Święto 3-go Maja © strus
Rzepak w okolicy Siwkowa
Rzepak w okolicy Siwkowa © strus
Rzepak w okolicy Klępina
Rzepak w okolicy Klępina © strus
Przez Małkocin i Klępino wracam do Stargardu i melduje się o czasie na mecie pierwszego etapu,po zaliczeniu smacznego obiadku oraz po zmianie roweru na Vipera w towarzystwie małżonki pojechaliśmy na początku przez Giżynek i Golczewo do strefy przemysłowej w Kluczewie  bo małżonka chciała zobaczyć jak powstaje jej nowy obiekt gdzie od wakacji ma się przenieść i zamiast trzech kilometrów do pracy będzie miała dziesięć.
Nowa siedziba zakładu małzonki
Nowa siedziba zakładu małżonki © strus
Oczywiście na drugi etap przebrałem się w krótkie gatki i koszulkę bo zrobiło się trochę cieplej a mianowicie temperatura wzrosła do 18 stopni i po oględzinach małżonki firmy ruszyliśmy w stronę Warnic przez Burzykowo a następnie chciałem pokazać małżonce duże ilości rzepaku w okolicach Dębicy i Koszewka.
Rzepak w okolicy Koszewka
Rzepak w okolicy Koszewka © strus
Miłe warunki dla małżonki skończyły się w Dębicy teraz aż do Zieleniewa musiała walczyć z wiatrami z przerwą w Koszewku na mały odpoczynek dla bolących nadgarstków przez które ogranicza jeżdżony dystans.
Droga w Koszewku
Droga w Koszewku © strus
W drodze do Wierzchlądu
W drodze do Wierzchlądu © strus
Przed Kunowem dojeżdżamy do sporej rodzinnej wycieczki gdzie najmłodsi krzyczą że chcą już obiecane lody :) ,coś za coś ciekawe ile kilometrów musiały przejechać.W Zieleniewie wjeżdżamy na DDR-ke i kierujemy się do Stargardu a przed Lipnikiem się rozdzielamy bo ja pojechałem przez Lipnik sprawdzić czy coś robią z drogą i łączymy się ponownie przy rondzie na obrzeżach Stargardu.Siedem dni wykorzystałem na aktywne wypoczynek w tym sześć na rower a jedynie wczorajszy dzień na 14 -to kilometrowy spacer po Szczecinie.

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard,Żarowo,Smogolice,Sowno,Strumiany,Siwkowo,Małkocin,Klępino,
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Warnice,Dębica,Koszewo,Koszewko,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
MAPKA I ZDJĘCIA : Etap I- Merida Speeder - SOLO
MAPKA I ZDJĘCIA: Etap II:Kellys Viper plus Iwonka





Komentarze
srk23
| 07:50 piątek, 4 maja 2018 | linkuj Również przyłączę się do pozdrowień i pozdrów ode mnie Iwonę, że odważyła się jechać z takim "koksem" jak Ty (mam nadzieję, że ją oszczędzałeś).
michuss
| 18:13 czwartek, 3 maja 2018 | linkuj Super wypad, gratulacje. Widzę, że nie szczypiesz się jeżeli idzie o "statystki" i wszystko poszło na konto speedera :)
jotka
| 18:05 czwartek, 3 maja 2018 | linkuj Wiem że na dwa razy ale lekarz zabronił Ci tak dużo jeździć ! Brawo dla żonki :)
jotwu
| 18:04 czwartek, 3 maja 2018 | linkuj Dziś z Kubą rozmawiałem na Twoich ograniczeń zdrowotnych co do dłuższych tras wycieczkowych ale jak widać setka nie jest dla Ciebie żadną barierą. Miłe towarzystwo w czasie wycieczki to sama radość i doping. Szczególne pozdrowienia dla Iwonki od nas obu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!