Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Danków.

Czwartek, 6 sierpnia 2015 · dodano: 06.08.2015 | Komentarze 5

Kiedyś spodobała mi się relacja dornfeld-a [ Wycieczka ] gdzie jechał do Krzyża mi chodzi o  miejscowość Danków więc w końcu ruszyłem zobaczyć tą wioskę na własne oczy chodź temperatura nie zachęcała do jazdy powyżej stu kilometrów.Gdy ruszyłem ze świateł na Wyszyńskiego to dopiero moja stopa dotknęła  ziemi w Brzezinie żeby zrobić pierwszą fotkę.Tak mi się układała jazda że nawet na żadnym skrzyżowaniu nie musiałem się zatrzymywać aż żal było przerywać tak dobrej passy bo jechałem już tą drogą i później pomyślałem że mogłem wytrzymać do Pełczyc.
Dom w Brzezinie
Dom w Brzezinie © strus
Droga do Pełczyc to jazda pod wiatr i wspinaczki pod górki aż pomyślałem dlaczego nie robię kółeczka w odwrotną stronę było by o wiele lżej.W Pełczycach jadę ścieżką nad jeziorem która jest w dość kiepskim stanie liczyłem na coś lepszego.
Lepszy odcinek drogi nad Jeziorem Panieńskim
Lepszy odcinek drogi nad Jeziorem Panieńskim © strus
Jezioro Panieńskie w Pełczycach
Jezioro Panieńskie w Pełczycach © strus
Żeby nie jechać dwa razy odcinka Barlinek-Danków wybieram drogę do Dankowa gorszej jakości a na koniec lasy ,na początku uciekam z DW 151 w kierunku miejscowości Sarnik.
Kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP z pierwszej połowy XVII wieku -Sarnik
Kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP z pierwszej połowy XVII wieku -Sarnik © strus
Przed leśnym traktem docieram jeszcze do Niesporowic w którym zastałem mały bardzo stary kościółek chodź jak dla mnie nieurodziwy i gdy przekroczyłem bramę z lewej strony było dużo budynków w kiepskim stanie i coś odgrodzone wysokim płotem że nic nie widziałem.
Niesporowice - Kościól  pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa z XVI wieku
Niesporowice - Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa z XVI wieku © strus
Brama wjazd na teren dworu w Niesporowicach
Brama wjazd na teren dworu w Niesporowicach © strus

Za wioską początkowo drogą gruntową a następnie leśnymi ścieżkami dojeżdżam do DW 156 przy Jeziorze Dankowskim i jestem na miejscu do którego dążyłem po 58 kilometrach.
Jezioro Dankowskie
Jezioro Dankowskie © strus
Poniżej zamieszczam kilka fotek z Dankowa które jest małe ale ma swój urok chodź nie znalazłem tam czynnego sklepu w godzine w której byłem.
Danków (niem. Tankow)
Danków (niem. Tankow) © strus
Kościół filialny pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, neogotycki z 1840 r
Kościół filialny pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, neogotycki z 1840 r © strus
Stara stodoła w Dankow
Stara stodoła w Dankow © strus
Za bramą stajnia z gołębnikiem
Za bramą stajnia z gołębnikiem © strus
A na koniec to co mnie najbardziej zainteresowało żeby tu dotrzeć to jest Mauzoleum rodu von Brand z około 1859 roku.
Danków - Mauzoleum rodu von Brand z około 1859 roku
Danków - Mauzoleum rodu von Brand z około 1859 roku © strus

Jedyną obiektem którego nie znalazłem to hitlerowski kamień upamiętniający budowę drogi jakoś nie za uwarzyłem.Ostatki wypiłem i ruszyłem DK 156 w kierunku Barlinka i oczywiście pod górki.Gdy tylko wjechałem do Barlinka od razu zwolniłem i wypatrywałem sklepiku żeby zakupić napoje które skończyły mi się gdy wyjeżdżałem z Dankowa.Po drodze do sklepu kilka fotek a przede wszystkim pałacyku którego wcześniej nie widziałem.
Barlinek - Pałacyk Cebulowy
Barlinek - Pałacyk Cebulowy © strus
Pomnik gęsiarki na barlineckim rynku a w tle kościół
Pomnik gęsiarki na barlineckim rynku a w tle kościół © strus
Ratusz w Barlinku
Ratusz w Barlinku © strus
W końcu znalazłem monopolowy w którym robię zapasy i posilam się batonami przed drogą powrotną i ruszam na szlak trasą podobną do pierwszej wizyty w Barlinku.Jadę do Płońska a tam nie jadę przez Przelewice tylko Przywodzie.Od Barlinka jakoś szybciej spożywam napoje i muszę zrobić kolejne i to szybciej niż myślałem czyli - Żuków.Do Lubiatowa tym razem wybrałem drogę z płyt jumbo chodź ich nie lubię.
Płyty jumbo do okolic Lubiatowa
Płyty jumbo do okolic Lubiatowa © strus
Zamiast do Obryty w Zaborsku kieruję się na ostatnio przemierzaną z Iwonką żużlówkę do Kłęb i dziś była masakra przez tarkę po maszynach które brały udział w żniwach.Drugi błąd to jazda na koniec do Stargardu przez Strzyżno czyli drogę ala Kunowo.
Gdy zatrzymałem się na Broniewskiego żeby uwiecznić nowy brakujący fragment DDR-ki nagle złapał mnie skurcz w całe lewe udo co mnie bardzo zdziwiło bo podczas dzisiejszej jazdy zaaplikowałem sobie w odstępach trzy tabletki neomag skurcz i dwie puszki Oshee z magnezem plus 2l wody,2,1l isotonika i 0,5 pepsi.
Nowy fragment DDR-ki na Broniewskiego
Nowy fragment DDR-ki na Broniewskiego © strus
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Kolin,Morzyca,Dolice,Kol.Dobropole,Brzezina,Sułkowo,Pełczyce,Łyskowo,Sarnik,Niesporowice,Przyłęki,Danków,Luśno,Krzynka,
Barlinek,Jaromierki,Osina,Lutkowo,Równo,Laskowo,Płońsko,Przywodzie,Karsko,Żuków,Lubiatowo,Zaborsko,Kłęby ,Wójcin,Barnim,Kurcewo,Strzyżno,Stargard.
MAPA


Kategoria SOLO



Komentarze
Trendix
| 06:51 sobota, 8 sierpnia 2015 | linkuj Darek jesteś nie do zdarcia :)
jotwu
| 05:48 sobota, 8 sierpnia 2015 | linkuj Moje uznanie - super wycieczka świetnie udokumentowana zdjęciami. A moje uznanie jest tym większe, że potrafiłeś w doskonałym tempie przejechać tak długi dystans w tropikalnych warunkach.
leszczyk
| 11:37 piątek, 7 sierpnia 2015 | linkuj Pod względem atrakcji architektonicznych Twoje tereny nie ustępują przygranicznym niemieckim okolicom, natomiast stan dróg jest zasadniczo różny ... Przy tej lampie 130 km, gruba sprawa...
Jarro
| 07:40 piątek, 7 sierpnia 2015 | linkuj Bardzo fajna relacja.Ciekawe tereny. Dystans też konkretny.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!