Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Limit czasu wolnego.

Sobota, 6 grudnia 2014 · dodano: 06.12.2014 | Komentarze 1

Limit czasu wolnego postanowiłem wykorzystać na minimum 50 kilometrów i tak zrobiłem chodź spóźniłem się z powrotem do domu o 9 minut niż obiecałem małżonce  i tak zdążyłem na wcześniejszy obiad  niż normalnie i nawet mi została chwila na kompa przed Szczecinem.Dzisiejszego dnia wyruszając miałem w planie pokonać trzy odcinki drogi wcześniej nieprzejechane. Pierwszy to z Grzędzic do Smogolic ,gdy robiłem  pierwsze zdjęcie to musiałem przez przypadek jak chowałem telefon zatrzymać sporttracker dlatego źle pokazuje przejechaną drogę.
Grzędzice - Smogolice
Grzędzice - Smogolice © strus
Ze Smogolic szosą jadę do Poczernina i odbijam w kierunku Iny gdzie pokonuje zaplanowany drugi odcinek drogi który kończy się w pobliżu DW 142. Ledwie wyjechałem z Poczernina i musiałem pokonać ciężki 150 m błota które na szczęście było jeszcze usztywnione przez mróz.
Początek sztywnego błotka
Początek sztywnego błotka © strus
Gdyby nie ten mróz bym musiał zawrócić bo brzegami nie było możliwości nawet prowadzić roweru i jeszcze jedna przeszkoda ,strumyk płynący w poprzek drogi ,pomogły gałęzie i deski leżące przy drodze.
Strumyk płynący do Iny
Strumyk płynący do Iny © strus
Z  Sowna  przemierzam standardową droga przez Puszcze Goleniowską żeby wyjechać w Reptowie przy dworcu PKP.
Późnojesienny grzybek
Późnojesienny grzybek © strus
Gdy już jestem w Reptowie zaczynam liczenie kilometrów których potrzebuje do pięćdziesiątki , dlatego do Motańca gdzie był mój trzeci odcinek zaplanowany na dzień dzisiejszy jadę przez Niedźwiedź i jestem na drodze podpatrzonej u Michała [Michuss] do Kobylanki.
Przejezd pod DK 10 z Motańca do Kobylanki
Przejazd pod DK 10 z Motańca do Kobylanki © strus
Dalsze szukanie metrów jadąc promenadą nad Miedwiem i kawałem po mieście.Pogoda jak dla mnie super żeby więcej pojeźszić ale niestety obowiązki rodzinne na to dziś nie pozwoliły ,może jutro .
TRASA:
Stargard,Grzędzice,Smogolice,Poczernin,Sowno,Reptowo,Niedźwiedź,Kałęga Motaniec,Kobylankaq,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.


http://www.sports-tracker.com/#/workout/strus1968/...
Kategoria SOLO



Komentarze
Trendix
| 16:14 niedziela, 7 grudnia 2014 | linkuj Rozumiem jazdę w terenie ale Darek Ty już się pchasz gdzie trzeba pojazdów gąsienicowych :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!