Info
Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 119014.41 kilometrów w tym 11360.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.02 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad4 - 5
- 2024, Październik13 - 22
- 2024, Wrzesień14 - 27
- 2024, Sierpień17 - 26
- 2024, Lipiec14 - 33
- 2024, Czerwiec20 - 49
- 2024, Maj13 - 24
- 2024, Kwiecień11 - 24
- 2024, Marzec12 - 27
- 2024, Luty7 - 13
- 2024, Styczeń5 - 15
- 2023, Grudzień8 - 18
- 2023, Listopad8 - 15
- 2023, Październik10 - 15
- 2023, Wrzesień14 - 35
- 2023, Sierpień12 - 21
- 2023, Lipiec13 - 35
- 2023, Czerwiec23 - 48
- 2023, Maj17 - 38
- 2023, Kwiecień12 - 33
- 2023, Marzec8 - 17
- 2023, Luty11 - 21
- 2023, Styczeń11 - 20
- 2022, Grudzień9 - 20
- 2022, Listopad10 - 24
- 2022, Październik13 - 27
- 2022, Wrzesień14 - 28
- 2022, Sierpień11 - 20
- 2022, Lipiec12 - 18
- 2022, Czerwiec18 - 31
- 2022, Maj13 - 32
- 2022, Kwiecień16 - 27
- 2022, Marzec11 - 24
- 2022, Luty11 - 17
- 2022, Styczeń9 - 12
- 2021, Grudzień3 - 4
- 2021, Listopad8 - 15
- 2021, Październik10 - 24
- 2021, Wrzesień15 - 29
- 2021, Sierpień13 - 24
- 2021, Lipiec16 - 35
- 2021, Czerwiec24 - 46
- 2021, Maj14 - 29
- 2021, Kwiecień11 - 40
- 2021, Marzec12 - 31
- 2021, Luty8 - 20
- 2021, Styczeń8 - 18
- 2020, Grudzień17 - 50
- 2020, Listopad16 - 71
- 2020, Październik15 - 54
- 2020, Wrzesień17 - 55
- 2020, Sierpień16 - 46
- 2020, Lipiec12 - 40
- 2020, Czerwiec18 - 56
- 2020, Maj17 - 70
- 2020, Kwiecień16 - 86
- 2020, Marzec15 - 70
- 2020, Luty13 - 32
- 2020, Styczeń15 - 41
- 2019, Grudzień15 - 41
- 2019, Listopad14 - 28
- 2019, Październik16 - 43
- 2019, Wrzesień14 - 31
- 2019, Sierpień19 - 47
- 2019, Lipiec11 - 27
- 2019, Czerwiec20 - 50
- 2019, Maj14 - 63
- 2019, Kwiecień14 - 56
- 2019, Marzec14 - 47
- 2019, Luty13 - 34
- 2019, Styczeń11 - 34
- 2018, Grudzień12 - 42
- 2018, Listopad15 - 84
- 2018, Październik12 - 64
- 2018, Wrzesień14 - 60
- 2018, Sierpień16 - 50
- 2018, Lipiec14 - 50
- 2018, Czerwiec15 - 64
- 2018, Maj18 - 70
- 2018, Kwiecień17 - 77
- 2018, Marzec13 - 60
- 2018, Luty10 - 40
- 2018, Styczeń13 - 64
- 2017, Grudzień14 - 53
- 2017, Listopad14 - 52
- 2017, Październik13 - 43
- 2017, Wrzesień12 - 39
- 2017, Sierpień14 - 45
- 2017, Lipiec11 - 47
- 2017, Czerwiec16 - 63
- 2017, Maj4 - 20
- 2017, Kwiecień5 - 19
- 2017, Marzec14 - 47
- 2017, Luty6 - 22
- 2017, Styczeń10 - 26
- 2016, Grudzień10 - 34
- 2016, Listopad11 - 30
- 2016, Październik10 - 30
- 2016, Wrzesień12 - 47
- 2016, Sierpień7 - 31
- 2016, Lipiec8 - 24
- 2016, Czerwiec12 - 48
- 2016, Maj17 - 76
- 2016, Kwiecień11 - 74
- 2016, Marzec12 - 57
- 2016, Luty11 - 40
- 2016, Styczeń12 - 25
- 2015, Grudzień11 - 40
- 2015, Listopad13 - 41
- 2015, Październik15 - 60
- 2015, Wrzesień15 - 74
- 2015, Sierpień16 - 58
- 2015, Lipiec15 - 49
- 2015, Czerwiec12 - 51
- 2015, Maj13 - 55
- 2015, Kwiecień15 - 63
- 2015, Marzec12 - 57
- 2015, Luty13 - 39
- 2015, Styczeń8 - 29
- 2014, Grudzień12 - 30
- 2014, Listopad12 - 32
- 2014, Październik11 - 23
- 2014, Wrzesień10 - 34
- 2014, Sierpień15 - 28
- 2014, Lipiec12 - 29
- 2014, Czerwiec12 - 33
- 2014, Maj12 - 33
- 2014, Kwiecień14 - 41
- 2014, Marzec16 - 51
- 2014, Luty10 - 31
- 2014, Styczeń10 - 38
- 2013, Grudzień10 - 34
- 2013, Listopad11 - 34
- 2013, Październik11 - 36
- 2013, Wrzesień12 - 26
- 2013, Sierpień15 - 24
- 2013, Lipiec7 - 10
- 2013, Czerwiec11 - 17
- 2013, Maj13 - 16
- 2013, Kwiecień11 - 6
- 2013, Marzec6 - 3
- 2013, Luty2 - 1
- 2013, Styczeń3 - 1
- 2012, Grudzień4 - 3
- 2012, Listopad8 - 2
- 2012, Październik12 - 4
- 2012, Wrzesień12 - 17
- 2012, Sierpień13 - 8
- 2012, Lipiec10 - 6
- 2012, Czerwiec12 - 4
- 2012, Maj15 - 1
- 2012, Kwiecień14 - 3
- 2012, Marzec12 - 0
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień3 - 1
- 2011, Listopad11 - 7
- 2011, Październik11 - 0
- 2011, Marzec1 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2019
Dystans całkowity: | 1362.33 km (w terenie 54.30 km; 3.99%) |
Czas w ruchu: | 51:31 |
Średnia prędkość: | 26.44 km/h |
Suma podjazdów: | 3140 m |
Suma kalorii: | 56609 kcal |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 71.70 km i 2h 42m |
Więcej statystyk |
- DST 94.56km
- Czas 03:24
- VAVG 27.81km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 4145kcal
- Podjazdy 171m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
Goleniów przez Dąbie i Lubczynę.
Czwartek, 15 sierpnia 2019 · dodano: 15.08.2019 | Komentarze 4
Wydłużoną drogą przez Giżynek rozpocząłem dojazd do DDR-ki przy Szczecińskiej i jazdą po niej docieram do Motańca aby zjechać na DK10 i krajówką dotrzeć do Płoni a tam skierować się przez Zdunowo i Wielgowo do węzła Dąbie aby po chwili zameldować się w Załomiu na alternatywnej drodze nad morze.Wjazd na DK 10 w Motańcu © strus
Nad S3 - węzeł Dąbie © strus
Załom (niem.Arnimswalde) - Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Jadąc Lubczyńską zaliczam Załom i Pucice i postanawiam jechać do Goleniowa wydłużoną drogą zaczynając od jazdy do Lubczyny przez Czarna Łąkę a przy kanale Iwno nagle z nieba zaczęła lecieć woda co mnie zaskoczyło bo przed dziewiątą sprawdzałem prognozę pogody i o deszczu nie było mowy.
Droga do Lubczyny za Czarną Łąką © strus
W Lubczynie wjeżdżam na DDR-kę i zaczynam wspinaczkę do Goleniowa przez Smolno i strefę przemysłową w Goleniowie ,gdy jestem już w mieście uzupełniam isotoniki i ścieżkami rowerowymi melduje się w Podańsku gdzie zamarły prace remontowe kościółka już od dawna.
Ponownie nad S3 W Goleniowie © strus
PODAŃSKO (niem.Puddenzig) Kościół filialny p.w. św. Stanisława Kostki z XVIII w. © strus
Od Lubczyny do Goleniowa boczny silny wiatr a później do samego Sowna to czołowy bardzo upierdliwy wiatr który najbardziej dokuczał na otwartych terenach.Drzew i krzewy przy drogach nieco pomagały a najbardziej za Przemoczem do DW 142 i za Sownem do Smogolic a na podjeździe za Smogolicami dostrzega pierwszego grzyba w tym roku .
Pierwszy grzyb w 2019 roku © strus
Ostatni odcinek dzisiejszej trasy do dojazd do DDR-ki w Żarowie i prosto do domu na wypoczynek bo jutro czeka mnie bardzo dużo kilometrów na pieszo po Berlinie.
TRASA:
Stargard,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Załom,Pucice,
Czarna Łąka,Lubczyna,Smolno,Łozienica,Goleniów,Podańsko,Tarnówko,Tarnowiec,Przemocze,Sowno,Smogolice,Żarowo,Stargard.
MAPKA: Goleniów przez Dąbie i Lubczynę
- DST 51.18km
- Czas 01:50
- VAVG 27.92km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 2262kcal
- Podjazdy 83m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Środa, 14 sierpnia 2019 · dodano: 14.08.2019 | Komentarze 3
Kolejna pięćdziesiątka zaliczona po pracy prawie na tej samej trasie co w poniedziałek tylko w gorszych warunkach wietrznych bez jazdy do końca DDR-ki w Motańcu i pętelki pod Zdunowo.Wielokrotnie zaliczona gmina Kobylanka więc nie ma co się rozpisywać bo nic się nie wydarzyło specjalnego, po prostu dystans do zaliczenia bo był na to czas.50-tka po pracy © strus
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,
Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 54.47km
- Czas 01:52
- VAVG 29.18km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 2432kcal
- Podjazdy 82m
- Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Poniedziałek, 12 sierpnia 2019 · dodano: 12.08.2019 | Komentarze 2
Wracając z pracy odebrałem Speeder-a po ponownym montażu osi suportu i gdy się tylko przebrałem od razu ruszyłem na kolejny test z myślą że będzie wszystko OK. Ruszyłem przez strefę przemysłowa do DDR-ki przy rondzie 15 Południk a nią do samego końca przy stacji paliw w Motańcu gdzie zawracam i po przejechaniu nad S10 kieruje się do końca szosy w Niedźwiedziu przez Kałęgę.Nawrotka na końcu DDR-ki w Motańcu. © strus
Koniec szosy w Niedźwiedziu © strus
Speeder-em nie da rady jechać dalej więc po raz drugi dziś zawracam i kieruje się na początku do Reptowa a dalej do Wielichówka przez Cisewo a od tego momentu z wiaterkiem w plecy jazda jest bardzo przyjemna i radosna nie to co wczoraj.Szybko docieram do Wielichówka gdzie zatrzymuje mnie odgłos telefonu to po rozmowie jeszcze fotka i po raz ostatni nawrotka.
Stary dom w Cisewie © strus
Z Wielichówka wracam ta samą droga do Reptowa gdzie kieruje się do ścieżki rowerowej w Kobylance żeby nią wrócić do domu i już na mecie jestem szczęśliwy że tym razem Merida zaliczyła test i chyba nią sobie teraz pojeżdżę aby za oszczędzić na czasie.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 76.08km
- Teren 12.80km
- Czas 03:15
- VAVG 23.41km/h
- Temperatura 27.0°C
- Kalorie 2801kcal
- Podjazdy 218m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Białuń (niem.Müggenhall)
Niedziela, 11 sierpnia 2019 · dodano: 11.08.2019 | Komentarze 3
Wczorajsze kłopoty z Viperem okazały się błahe bo wystarczyła tylko regulacja i było już OK a dziś znowu zbyt późno wyjechałem i ruszyłem tym razem po małej rundce po mieście w stronę DW 142 jadąc do niej przez Klępino ,Małkocin i Storkówko.Wjeżdżam na chwile na "Berlinkę" i nią a następnie dwoma nowymi rondami docieram do Łęczycy aby skierować się do Białunia jadąc tam przez Tolcz po odkrytym terenie i wiedziałem że gdy zmienię kierunek jazdy łatwo nie będzie przez bardzo porywisty wiatr.
TOLCZ (niem.Tolz) Dwór z 1835 r. © strus
BIAŁUŃ (niem.Müggenhall)Kościół parafialny p.w. Michała Archanioła z XV/XVI w © strus
Jak pomyślałem tak po nawrotce zacząłem walczyć nie tylko z wiatrem ale i z bardzo kiepska nawierzchnia na drodze prowadzącej do Starej Dąbrowy gdzie kieruje się do DW 106 a przed nią odbijam w kierunku Kicka gdzie wjeżdżam na drogę gruntową która dojechałem do Kiczarowa a tam wjeżdżam na kolejna gruntową drogę prowadzącą do DK 20 i jadę pomiędzy czterema jeziorkami.
Pozostałości po wąskotorówce. © strus
Droga łącząca Kicko z Kiczarowem © strus
Jeziorko Łyse w Kiczarowie © strus
Jeziorko Bliźniaki © strus
Chwila jazdy po krajowej dwudziestce i odbijam na Ulikowo w którym uzupełniam płyny i kieruje się przez Pęzino do Trzebiatowa a dalej jadę do Sułkowa przez farmę wiatrowa aby tam skierować się do Tychowa.Nadal bardzo wieje a w porywach bocznych aż mnie przestawia na drodze co mi się bardzo nie podoba.
PĘZINO (niem.Pansin) Brama wjazdowa do zamku © strus
PĘZINO (niem.Pansin) Zamek z k. XIV w. © strus
TRZEBIATÓW (niem. Treptow bei Stargard) Akacjowy Dwór z 1850 roku. © strus
Farma wiatrowa okolice Trzebiatowa i Sułkowa © strus
W Tychowie kieruje się do drogi z płyt jumbo po okolicach rozlewiska rzeki Iny i jadę do Witkowa Pierwszego gdzie znowu mnie "przewiało" i wtedy postanowiłem że nie będę "walczył"z wiatrem i odpuszczę sobie dystans 100 km a że wcześniej wrócę to zaliczę jeszcze długi spacer z małżonką.W Witkowie wjeżdżam na ścieżkę rowerową która dojechałem do Witkowa Drugiego a dalej przez Kluczewo jadę do kolejnej DDR-ki.
Droga z Tychowa do Witkowa Pierwszego © strus
W Kluczewie przy cukrowni wjeżdżam na ścieżkę rowerowa i jadę wydłużona drogą do domu jadąc DDR-kami do Stargardu przez Golczewo i Giżynek a po objedzie jeszcze 1,5h spaceru z Iwonką
TRASA:
Stargard,Klępino,Małkocin,Storkówko,Łęczyca,Tolcz,Białuń,Stara Dąbrowa,Kicko,Kiczarowo,Ulikowo,Pęzino,Trzebiatów,Sułkowo,
Tychowo,Witkowo Pierwsze,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.
M A P K A : Białuń (niem.Müggenhall)
- DST 81.09km
- Teren 8.00km
- Czas 03:19
- VAVG 24.45km/h
- Temperatura 28.0°C
- Kalorie 3561kcal
- Podjazdy 216m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Nieudane testy rowerów.
Sobota, 10 sierpnia 2019 · dodano: 11.08.2019 | Komentarze 1
Pięć dni popołudniu w pracy czyli dni bez roweru ale przed nią w końcu zmieniłem napędy w obu rowerach plus nowe okładziny hamulcowe,chwyty i opony dla Vipera.Najgorzej było z Meridą bo miałem kłopoty z usunięciem starej korby że skorzystałem z pomocy serwisu i od razu zmienili oś suportu której wcześniej nie kupiłem bo nie znałem rozmiaru.I w końcu od stycznia pierwszy raz wyjechałem Speeder-em i dziwnie się czułem bo jechało się jakoś za lekko.Do Strefy przemysłowej w Kluczewie pojechałem przez Witkowo Drugie i Os.Lotnisko a następnie wystraszyły mnie ciemne chmury gdzieś nad Starym Przylepem więc postanowiłem wrócić do Stargardu przez Golczewo i Giżynek i gdy jechałem do Giżynka wydawało mi się że jakoś dziwnie układa się lewy pedał a po krótkiej chwili odpadła śruba mocująca korbę i gdy zatrzymałem się korba odleciała.Okazało się że oś suportu na kwadracie miała wadę materiałową,szkoda że nie zrobiłem zdjęcia.Przykręciłem jak było tylko można i pojechałem natychmiast na jednej korbie do miejsca zakupu i montażu.Otrzymałem wiadomość że w ciągu godziny będzie zrobione w gratisie a żeby nie czekać powiedziałem panu że rower odbiorę w poniedziałek a ja po drugi i jadę w stronę ścieżki rowerowej przy ul.Szczecińskiej.Nie chciało mi się wymyślać żadnej trasy ale byłem ciekaw jaki dystans mi wyjdzie zaliczając nowy odcinek DDR-ki z Kołbacza do Jezierzyc.DDR-ka pojechałem do Kobylanki tam zaliczyłem puszkę Oshee i przez Bielkowo i Nieznań docieram do Kołbacza w którym odbijam na Jezierzyce nową ścieżką rowerowa.W jednym miejscu uważam że jest niebezpiecznie ale ścieżka nie skończona to chyba barierki będą zamontowane bo na leśnym odcinku montaż trwał.Nowa DDR-ka z Kołbacza do Jezierzyc © strus
Niebezpieczne miejsce na DDR-ce © strus
Ulicą Pyrzycka jadę na chwile na DK10 i odbijam w stronę Zdunowa gdzie wjeżdżam na szutrową drogę do Niedźwiedzia a następnie jadę do Kobylanki przez Reptowo po kolejna butelkę napoju a po drodze przypominam sobie że miałem jechać przez Giżynek bo zgubiłem część od klucza wielofunkcyjnego.
Ścieżką rowerową jadę do Zieleniewa gdzie odbijam na Kunowo i gruntowa drogą kieruje sie do przejazdu nad S10 w okolicy Lipnika aby wjechać na drogę techniczna którą dojechałem w okolice Golczewa a tam melduje się na DDR-ce i wracam do Stargardu przez Giżynek zatrzymując się w miejscu gdzie odpadła i korba w celu poszukiwań zagubionej części . Tym razem SUKCES !!!
Widok z wiaduktu nad S10 w okolicy Lipnika © strus
Zguba w od kompletu na fotce po niżej © strus
Drugiego roweru test również nie wypadł dobrze ,problemy z jazdą na środkowym blacie ,blokował się napęd co jakieś cztery obroty korbą i nie wiem o co chodzi???? i w niedziele czeka mnie chyba jazda tylko na dużym blacie :)
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,
Nieznań,Kołbacz,Śmierdnica,Jezierzyce,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,
Kunowo,Lipnik,Golczewo,Giżynek,Stargard.
M A P K A : Nieudane testy rowerów po remontach.
- DST 101.43km
- Teren 11.30km
- Czas 04:18
- VAVG 23.59km/h
- Temperatura 25.0°C
- Kalorie 3845kcal
- Podjazdy 251m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Setka niedzielna.
Niedziela, 4 sierpnia 2019 · dodano: 04.08.2019 | Komentarze 2
Wolna niedziela od pracy nie mogła się obejść bez roweru chodź nie tak jak sobie zaplanowałem wczoraj wieczorem ale 100 km zaliczone jak planowałem ale na innej trasie a to przez Iwonkę która zadzwoniła gdy byłem w strefie przemysłowej w Kluczewie do której dojechałem przez Giżynek i Golczewo oraz Oś.Lotnisko i zameldowała że by chciała zaliczyć cmentarze rowerem anie autem i będzie gotowa około 13.30.wróciłem do Golczewa i skierowałem się do ścieżki rowerowej w Zieleniewie przez Wierzchląd i Kunowo.Jadąc ścieżką rowerową do Kobylanki pomyślałem że dziś niedziela to pracownicy maja wolne i zaliczę całą nową DDR-kę z e Starego Czarnowa do Jezierzyc dlatego skierowałem się na Kołbacz w którym do Starego Czarnowa dojechałem przez Dębinę w której delikatnie pokropiło i zrobiło się ciemno i bardzo wietrznie.
Wjeżdżam na niezaliczony odcinek DDR-ki do Kołbacza i nie podoba mi się jak na razie przejazd przez DW 120 na dalszy odcinek ścieżki, ciekawe jak to rozwiążą ,jak będzie oznakowany ten przejazd.DDR-ką jadę jak wczoraj do Jezierzyc przez Śmierdnice a dalej do Płoni gdzie uzupełniam płyny na dalszą drogę.
Przejazd przez DW 120 © strus
Po krótkim pobycie na Dk10 odbijam na Zdunowo i przez leśną drogę szutrową dojeżdżam do Niedźwiedzia a następnie jadę do Reptowa gdzie upewniam się czy małżonka wyrobi się na umówiona godzinę.Okazało się że tak więc pojechałem do DDR-ki w Kobylance i już prosto do domu gdzie zameldowałem się minutę przed czasem :) to jest precyzja.
Szutrówka do Niedźwiedzia © strus
Wyprowadziłem małżonki rower i już po siedmiu minutach ponownie na szlaku chodź wiedziałem że na krótkim dystansie bo małżonka chciała jedynie zaliczyć cmentarz w Grzędzicach do którego jedziemy przez Żarowo.
DDR-ka w Żarowie © strus
Po porządkach na pierwszym cmentarzu jedziemy nowym asfaltem do DDR-ki za przejazdem kolejowym a nią do Lipnika gdzie kierujemy się do drogi technicznej wzdłuż S10 którą jedziemy do wiaduktu w okolicach Golczewa a tam wjeżdżamy na DDR-kę i kierujemy się na stary cmentarz.
Droga techniczna wzdłuż S10 © strus
Po żniwach w okolicy S10 © strus
Odwiedziliśmy trzy groby tylko w wróciliśmy do domu na obiad a teraz pora na obejrzenie meczu i niestety od jutra pięć popołudniówek i pora na zmianę napędu również w Viper-ze ,mam nadzieje że znajdę rano na to czas.
TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzczyn,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,
Kołbacz,Dębina,Stare Czarnowo,Kołbacz,Śmierdnica,Jezierzyce,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Golczewo,Giżynek,Stargard.
MAPKA : ETAP I - SOLO 80km
MAPKA: ETAP II Z IWONKĄ
Kategoria MIX [SOLO RODZINA], REKREACJA, SOLO
- DST 91.80km
- Teren 11.00km
- Czas 03:38
- VAVG 25.27km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 3136kcal
- Podjazdy 248m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
Tour de Miedwie,inaczej.
Sobota, 3 sierpnia 2019 · dodano: 03.08.2019 | Komentarze 4
Dziś postanowiłem zaliczyć Tour de Miedwie trasą wydłużona i inaczej niż to robiłem wcześniej zaczynając od dojazdu do DDR-ki w Witkowie Drugim a następnie żużlówka jadę do Kurcewa aby skierować się na Kłęby przez Barnim i Wójcin a tam kolejną żużlówką docieram do Starego Przylepu i już obieram kierunek do DW 106 na której są znaki po ostatnim maratonie wokół Miedwia a docieram tam przez Czernice i ruszam szlakiem maratonu.CZERNICE (niem.Sehmsdorf) Eklektyczny dwór z 1913 roku. © strus
Szlakiem maratony jadę nieco ponad osiem kilometrów bo na krzyżówce w Młynach zamiast jechać do Giżyna ja skierowałem się przez Ryszewko do sklepu w Żabowie aby uzupełnić płyny
RYSZEWKO (niem.Klein Rischow) Kościół parafialny p.w. Wniebowzięcia NMP z 1866 r. © strus
Po zakupach jadę DW119 w kierunku Starego Czarnowa a na wysokości Chabowa zmierzały czarne chmury z nad Szczecina które trochę mnie przestraszyły że złapie mnie ulewa.Kontynuując jazdę niecały kilometr przed Starym Czarnowem szosa była mokra a wiosce szosa była zalana aż strach było jechać że ktoś mnie ochlapie więc pomyślałem że zaliczę nową DDR-kę.
Zbliżające się ciemne chmury © strus
Mokra szosa przed Starym Czarnowem © strus
Bociany w Starym Czarnowie. © strus
Początek nowej DDR-ki w Starym Czarnowie © strus
Na ścieżce stało auto i pracownicy więc pojechałem do Kołbacza DW 120 a tam już wjechałem przetestować nową ścieżkę rowerową która dojechałem do Jezierzyc przez Śmierdnice i bardzo ją polecam.
Wjazd na DDR-kę w Kołbaczu w kierunku Jezierzyc © strus
DDR-ka leśny odcinek © strus
Końcówka DDR-ki przed ul.Topolową © strus
W Jezierzycach skierowałem się do dojazdu pożarowego 48 a nim dojechałem do DP50 i skierowałem się pod DK10 do Niedźwiedzia. Odcinek za dziesiątką ciężki przez luźny piach a dalej tu już standardowy dojazd do DDR-ki w Kobylance przez Reptowo i jazda nią do Lipnika gdzie odbijam w kierunku Grzędzic.W Grzędzicach można już duży odcinek pokonać po nowej szosie chodź brakuje jeszcze jednej warstwy asfaltu a końcówka to dojazd do DDR-ki w Żarowie i powrót do Stargardu.
TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Kurcewo,Barnim,Wójcin,Kłęby,Stary Przylep,Czernice,Okunica,Ryszewo,
Turze,Młyny,Ryszewko,Żabów,Będgoszcz,Stare Czarnowo,Kołbacz,Śmierdnica,Jezierzyce,DP48,Niedźwiedź,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A : Tour de Miedwie,inaczej.
- DST 51.11km
- Czas 01:58
- VAVG 25.99km/h
- Temperatura 23.0°C
- Kalorie 1688kcal
- Podjazdy 82m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Piątek, 2 sierpnia 2019 · dodano: 02.08.2019 | Komentarze 2
Niema co się rozpisywać jest to po prostu kopia wczorajszej trasy zaliczona również jak wczoraj po pracy tylko że w gorszych warunkach pogodowych a wracając ścieżką rowerową do Stargardu w Morzyczynie spotykam starszego kolegę który jest już dwa lata na emeryturze ,usiedliśmy na ławce i sobie po gadaliśmy a później ostatnie 11 km jechało mi się jakoś ciężko chyba przez ta ławkę.
Widok z kładki nad S10- węzeł zachód © strus
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
- DST 51.00km
- Czas 01:53
- VAVG 27.08km/h
- Temperatura 21.0°C
- Kalorie 1621kcal
- Podjazdy 82m
- Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
- Aktywność Jazda na rowerze
50-tka po pracy.
Czwartek, 1 sierpnia 2019 · dodano: 01.08.2019 | Komentarze 4
Ostatni dzień urlopu "ustawiła" mi małżonka i nie było tam czasu na zaliczenie chodź pięćdziesiątki ale wystarczyło żeby w końcu Merida doczekała się całego nowego napędu ale muszę jeszcze wymienić klocki hamulcowe,chwyty i linki z pancerzami aby korzystać z jej usług a dziś po pierwszym dniu w pracy po trzech tygodniach urlopu ruszyłem na pięćdziesiątkę z nadzieją że nie złapie mnie zapowiadana burza.Pojechałem prosto do DDR-ki przy Szczecińskiej a nią do Motańca gdzie przejechałem nad DK10 i gdy robiłem pierwszą fotkę zobaczyłem że mój smartfon jedzie na oparach baterii więc trzeba było oszczędzać prąd.Przez Kałęgę dojechałem do końca szosy w Niedźwiedziu gdzie zawracam i kieruje się do Reptowa a następnie przez Cisewo docieram do Wielichówka a bateria smartfona pokazuje 10 % naładowania ,kliknąłem kilka razy i po stanowiłem już do mety z telefony nie korzystać aby zapisała się mapka przejazdu.
Motylek © strus
Kwiat dalia © strus
Po raz kolejny zawróciłem i skierowałem się do ścieżki rowerowej w Kobylance którą wróciłem do Stargardu .Dziś bardzo dobrze mi się jechało to chyba dzięki optymalnej temperaturze i ochocie do jazdy po ciężkim wtorku i oby kolejne dni były bez opadów bo od poniedziałku mam drugą zmianę i raczej bez roweru.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.