Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2019

Dystans całkowity:1362.33 km (w terenie 54.30 km; 3.99%)
Czas w ruchu:51:31
Średnia prędkość:26.44 km/h
Suma podjazdów:3140 m
Suma kalorii:56609 kcal
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:71.70 km i 2h 42m
Więcej statystyk
  • DST 94.56km
  • Czas 03:24
  • VAVG 27.81km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 4145kcal
  • Podjazdy 171m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

Goleniów przez Dąbie i Lubczynę.

Czwartek, 15 sierpnia 2019 · dodano: 15.08.2019 | Komentarze 4

Wydłużoną drogą przez Giżynek rozpocząłem dojazd do DDR-ki przy Szczecińskiej i jazdą po niej docieram do Motańca aby zjechać na DK10 i krajówką dotrzeć do Płoni a tam skierować się przez Zdunowo i Wielgowo do węzła Dąbie aby po chwili zameldować się  w Załomiu na alternatywnej drodze nad morze.
Wjazd na DK 10 w Motańcu
Wjazd na DK 10 w Motańcu © strus
Nad A6 - węzeł Dąbie
Nad S3 - węzeł Dąbie © strus

Załom (niem.Arnimswalde) - Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej.
Załom (niem.Arnimswalde) - Pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Jadąc Lubczyńską zaliczam Załom i Pucice i postanawiam jechać do Goleniowa wydłużoną drogą zaczynając od jazdy do Lubczyny przez Czarna Łąkę a przy kanale Iwno nagle z nieba zaczęła lecieć woda co mnie zaskoczyło bo przed dziewiątą sprawdzałem prognozę pogody i o deszczu nie było mowy.
Droga do Lubczyny za Czarną Łąką
Droga do Lubczyny za Czarną Łąką © strus
W Lubczynie wjeżdżam na DDR-kę i zaczynam wspinaczkę do Goleniowa przez Smolno i strefę przemysłową w Goleniowie ,gdy jestem już w mieście uzupełniam isotoniki i ścieżkami rowerowymi melduje się w Podańsku gdzie zamarły prace remontowe kościółka już od dawna.
Ponownie nad S3 W Goleniowie
Ponownie nad S3 W Goleniowie © strus
PODAŃSKO (niem.Puddenzig) Kościół filialny p.w. św. Stanisława Kostki z XVIII w.
PODAŃSKO (niem.Puddenzig) Kościół filialny p.w. św. Stanisława Kostki z XVIII w. © strus
Od Lubczyny do Goleniowa boczny silny wiatr a później do samego Sowna to czołowy bardzo upierdliwy wiatr który najbardziej dokuczał na otwartych terenach.Drzew i krzewy przy drogach nieco pomagały a najbardziej za Przemoczem do DW 142 i za Sownem do Smogolic a na podjeździe za Smogolicami dostrzega pierwszego grzyba w tym roku .
Pierwszy grzyb w 2019 roku
Pierwszy grzyb w 2019 roku © strus
Ostatni odcinek dzisiejszej trasy do dojazd do DDR-ki w Żarowie i prosto do domu na wypoczynek bo jutro czeka mnie bardzo dużo kilometrów na pieszo po Berlinie.

TRASA:
Stargard,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Płonia,Zdunowo,Wielgowo,Dąbie,Załom,Pucice,
Czarna Łąka,Lubczyna,Smolno,Łozienica,Goleniów,Podańsko,Tarnówko,Tarnowiec,Przemocze,Sowno,Smogolice,Żarowo,Stargard.

MAPKA: Goleniów przez Dąbie i Lubczynę
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 51.18km
  • Czas 01:50
  • VAVG 27.92km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Kalorie 2262kcal
  • Podjazdy 83m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Środa, 14 sierpnia 2019 · dodano: 14.08.2019 | Komentarze 3

Kolejna pięćdziesiątka zaliczona po pracy prawie na tej samej trasie co w poniedziałek tylko w gorszych warunkach wietrznych bez jazdy do końca DDR-ki w Motańcu i pętelki pod Zdunowo.Wielokrotnie zaliczona gmina Kobylanka więc nie ma co się rozpisywać bo nic się nie wydarzyło specjalnego, po prostu dystans do zaliczenia bo był na to czas.

50-tka po pracy
50-tka po pracy © strus

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,
Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

M A P K A : 50-tka po pracy.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 54.47km
  • Czas 01:52
  • VAVG 29.18km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 2432kcal
  • Podjazdy 82m
  • Sprzęt ZUŻYTY - Merida Speeder T1
  • Aktywność Jazda na rowerze

50-tka po pracy.

Poniedziałek, 12 sierpnia 2019 · dodano: 12.08.2019 | Komentarze 2

Wracając z pracy odebrałem Speeder-a po ponownym montażu osi suportu i gdy się tylko przebrałem od razu ruszyłem na kolejny test z myślą że będzie wszystko OK. Ruszyłem przez strefę przemysłowa do DDR-ki przy rondzie 15 Południk a nią do samego końca przy stacji paliw w Motańcu gdzie zawracam i po przejechaniu nad S10 kieruje się do końca szosy w Niedźwiedziu przez Kałęgę.
Nawrotka na końcu DDR-ki w Motańcu.
Nawrotka na końcu DDR-ki w Motańcu. © strus
Koniec szosy w Niedźwiedziu
Koniec szosy w Niedźwiedziu © strus
Speeder-em nie da rady jechać dalej więc po raz drugi dziś zawracam i kieruje się na początku do Reptowa a dalej do Wielichówka przez Cisewo a od tego momentu z wiaterkiem w plecy jazda jest bardzo przyjemna i radosna nie to co wczoraj.Szybko docieram do Wielichówka gdzie zatrzymuje mnie odgłos telefonu to po rozmowie jeszcze fotka i po raz ostatni nawrotka.
        
Stary dom w Cisewie
Stary dom w Cisewie © strus
Z Wielichówka wracam ta samą droga do Reptowa gdzie kieruje się do ścieżki rowerowej w Kobylance żeby nią wrócić do domu i już na mecie jestem szczęśliwy że tym razem Merida zaliczyła test i chyba nią sobie teraz pojeżdżę aby za oszczędzić na czasie.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

M A P K A : 50-tka po pracy.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 76.08km
  • Teren 12.80km
  • Czas 03:15
  • VAVG 23.41km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 2801kcal
  • Podjazdy 218m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Białuń (niem.Müggenhall)

Niedziela, 11 sierpnia 2019 · dodano: 11.08.2019 | Komentarze 3

Wczorajsze kłopoty z Viperem okazały się błahe bo wystarczyła tylko regulacja i było już OK a dziś znowu zbyt późno wyjechałem i ruszyłem tym razem po małej rundce po mieście w stronę DW 142 jadąc do niej przez Klępino ,Małkocin i Storkówko.

Wjeżdżam na chwile na "Berlinkę" i nią a następnie dwoma nowymi rondami docieram do Łęczycy aby skierować się do Białunia jadąc tam przez Tolcz po odkrytym terenie i wiedziałem że gdy zmienię kierunek jazdy łatwo nie będzie przez bardzo porywisty wiatr.
TOLCZ (niem.Tolz) Dwór z 1835 r.
TOLCZ (niem.Tolz) Dwór z 1835 r. © strus
BIAŁUŃ (niem.Müggenhall)Kościół parafialny p.w. Michała Archanioła z XV/XVI w
BIAŁUŃ (niem.Müggenhall)Kościół parafialny p.w. Michała Archanioła z XV/XVI w © strus
Jak pomyślałem tak po nawrotce zacząłem walczyć nie tylko z wiatrem ale i z bardzo kiepska nawierzchnia na drodze prowadzącej do Starej Dąbrowy gdzie kieruje się do DW 106 a przed nią odbijam w kierunku Kicka gdzie wjeżdżam na drogę gruntową która dojechałem do Kiczarowa a tam wjeżdżam na kolejna gruntową drogę prowadzącą do DK 20 i jadę pomiędzy czterema jeziorkami.
Pozostałości po wąskotorówce.
Pozostałości po wąskotorówce. © strus
Droga łączaca Kicko z Kiczarowem
Droga łącząca Kicko z Kiczarowem © strus
Jeziorko Łyse w Kiczarowie
Jeziorko Łyse w Kiczarowie © strus
Jeziorko Bliźniaki
Jeziorko Bliźniaki © strus
Chwila jazdy po krajowej dwudziestce i odbijam na Ulikowo w którym uzupełniam płyny i kieruje się przez Pęzino do Trzebiatowa a dalej jadę do Sułkowa przez farmę wiatrowa aby tam skierować się do Tychowa.Nadal bardzo wieje a w porywach bocznych aż mnie przestawia na drodze co mi się bardzo nie podoba.
PĘZINO (niem.Pansin) Brama wjazdowa do zamku
PĘZINO (niem.Pansin) Brama wjazdowa do zamku © strus
PĘZINO (niem.Pansin)  Zamek z k. XIV w.
PĘZINO (niem.Pansin) Zamek z k. XIV w. © strus
TRZEBIATÓW (niem. Treptow bei Stargard) Akacjowy Dwór  z 1850 roku.
TRZEBIATÓW (niem. Treptow bei Stargard) Akacjowy Dwór z 1850 roku. © strus
Farma wiatrowa okolice Trzebiatowa i Sułkowa
Farma wiatrowa okolice Trzebiatowa i Sułkowa © strus
W Tychowie kieruje się do drogi z płyt jumbo  po okolicach rozlewiska rzeki Iny i jadę do Witkowa Pierwszego gdzie znowu mnie "przewiało" i wtedy postanowiłem że nie będę "walczył"z wiatrem i odpuszczę sobie dystans 100 km a że wcześniej wrócę to zaliczę jeszcze długi spacer z małżonką.W Witkowie wjeżdżam na ścieżkę rowerową która dojechałem do Witkowa Drugiego a dalej przez Kluczewo jadę do kolejnej DDR-ki.
Droga z Tychowa do Witkowa Pierwszego
Droga z Tychowa do Witkowa Pierwszego © strus
W Kluczewie przy cukrowni wjeżdżam na ścieżkę rowerowa i jadę wydłużona drogą do domu jadąc DDR-kami do Stargardu przez Golczewo i Giżynek a po objedzie jeszcze 1,5h spaceru z Iwonką
       
TRASA:
Stargard,Klępino,Małkocin,Storkówko,Łęczyca,Tolcz,Białuń,Stara Dąbrowa,Kicko,Kiczarowo,Ulikowo,Pęzino,Trzebiatów,Sułkowo,
Tychowo,Witkowo Pierwsze,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard.

M A P K A : Białuń (niem.Müggenhall)
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 81.09km
  • Teren 8.00km
  • Czas 03:19
  • VAVG 24.45km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 3561kcal
  • Podjazdy 216m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nieudane testy rowerów.

Sobota, 10 sierpnia 2019 · dodano: 11.08.2019 | Komentarze 1

Pięć dni popołudniu w pracy czyli dni bez roweru ale przed nią w końcu zmieniłem napędy w obu rowerach plus nowe okładziny hamulcowe,chwyty i opony dla Vipera.Najgorzej było z Meridą bo miałem kłopoty z usunięciem starej korby że skorzystałem z pomocy serwisu i od razu zmienili oś suportu której wcześniej nie kupiłem bo nie znałem rozmiaru.I w końcu od stycznia pierwszy raz wyjechałem Speeder-em i dziwnie się czułem bo jechało się jakoś za lekko.Do Strefy przemysłowej w Kluczewie pojechałem przez Witkowo Drugie i Os.Lotnisko a następnie wystraszyły mnie ciemne chmury gdzieś nad Starym Przylepem więc postanowiłem wrócić do Stargardu przez Golczewo i Giżynek i gdy jechałem do Giżynka wydawało mi się że jakoś dziwnie układa się lewy pedał a po krótkiej chwili odpadła śruba mocująca korbę i gdy zatrzymałem się korba odleciała.Okazało się że oś suportu na kwadracie miała wadę materiałową,szkoda że nie zrobiłem zdjęcia.Przykręciłem jak było tylko można i pojechałem natychmiast na jednej korbie do miejsca zakupu i montażu.Otrzymałem wiadomość że w ciągu godziny będzie zrobione w gratisie a żeby nie czekać powiedziałem panu że rower odbiorę w poniedziałek a ja po drugi i jadę w stronę ścieżki rowerowej przy ul.Szczecińskiej.Nie chciało mi się wymyślać żadnej trasy ale byłem ciekaw jaki dystans mi wyjdzie zaliczając nowy odcinek DDR-ki z Kołbacza do Jezierzyc.DDR-ka pojechałem do Kobylanki tam zaliczyłem puszkę Oshee i przez Bielkowo i Nieznań docieram do Kołbacza w którym odbijam na Jezierzyce nową ścieżką rowerowa.W jednym miejscu uważam że jest niebezpiecznie ale ścieżka nie skończona to chyba barierki będą zamontowane bo na leśnym odcinku montaż trwał.
Nowa DDR-ka z Kołbacza do Jezierzyc
Nowa DDR-ka z Kołbacza do Jezierzyc © strus
Niebezpieczne miejsce na DDR-ce
Niebezpieczne miejsce na DDR-ce © strus
Ulicą Pyrzycka jadę na chwile na DK10 i odbijam w stronę Zdunowa gdzie wjeżdżam na szutrową drogę do Niedźwiedzia a następnie jadę do Kobylanki przez Reptowo po kolejna butelkę napoju a po drodze przypominam sobie że miałem jechać przez Giżynek bo zgubiłem część od klucza wielofunkcyjnego.


Ścieżką rowerową jadę do Zieleniewa gdzie odbijam na Kunowo i gruntowa drogą kieruje sie do przejazdu nad S10 w okolicy Lipnika aby wjechać na drogę techniczna którą dojechałem w okolice Golczewa a tam melduje się na DDR-ce i wracam do Stargardu przez Giżynek zatrzymując się w miejscu gdzie odpadła i korba w celu poszukiwań zagubionej części . Tym razem SUKCES !!!
Widok z wiaduktu nad S10 w okolicy Lipnika
Widok z wiaduktu nad S10 w okolicy Lipnika © strus
Zguba w Giżynku
Zguba w od kompletu na fotce po niżej  © strus
                                               
                                              
Drugiego roweru test również nie wypadł dobrze ,problemy z jazdą na środkowym blacie ,blokował się napęd co jakieś cztery obroty korbą i nie wiem o co chodzi???? i w niedziele czeka mnie chyba jazda tylko na dużym blacie :)

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Giżynek,Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Bielkowo,
Nieznań,Kołbacz,Śmierdnica,Jezierzyce,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,
Kunowo,Lipnik,Golczewo,Giżynek,Stargard.
M A P K A : Nieudane testy rowerów po remontach.
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 101.43km
  • Teren 11.30km
  • Czas 04:18
  • VAVG 23.59km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Kalorie 3845kcal
  • Podjazdy 251m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Setka niedzielna.

Niedziela, 4 sierpnia 2019 · dodano: 04.08.2019 | Komentarze 2

Wolna niedziela od pracy nie mogła się obejść bez roweru chodź nie tak jak sobie zaplanowałem wczoraj wieczorem ale 100 km zaliczone jak planowałem ale na innej trasie a to przez Iwonkę która zadzwoniła gdy byłem w strefie przemysłowej w Kluczewie do której dojechałem przez Giżynek i Golczewo oraz Oś.Lotnisko i  zameldowała że by chciała zaliczyć cmentarze rowerem anie autem i będzie gotowa około 13.30.wróciłem do Golczewa i skierowałem się do ścieżki rowerowej w Zieleniewie przez Wierzchląd i Kunowo.

Jadąc ścieżką rowerową  do Kobylanki pomyślałem że dziś niedziela to pracownicy maja wolne i zaliczę całą nową DDR-kę z e Starego Czarnowa do Jezierzyc dlatego skierowałem się na Kołbacz w którym do Starego Czarnowa dojechałem przez Dębinę w której delikatnie pokropiło i zrobiło się ciemno i bardzo wietrznie.

Wjeżdżam na niezaliczony odcinek DDR-ki do Kołbacza i nie podoba mi się jak na razie przejazd przez DW 120 na dalszy odcinek ścieżki,  ciekawe jak to rozwiążą ,jak będzie oznakowany ten przejazd.DDR-ką jadę jak wczoraj do Jezierzyc przez Śmierdnice a dalej do Płoni gdzie uzupełniam płyny na dalszą drogę.
Przejazd przez DW 120
Przejazd przez DW 120 © strus

Po krótkim pobycie na Dk10 odbijam na Zdunowo i przez leśną drogę szutrową dojeżdżam do Niedźwiedzia a następnie jadę do Reptowa gdzie upewniam się czy małżonka wyrobi się na umówiona godzinę.Okazało się że tak więc pojechałem do DDR-ki w Kobylance i już prosto do domu gdzie zameldowałem się minutę przed czasem :) to jest precyzja.
Szutrówka do Niedźwiedzia
Szutrówka do Niedźwiedzia © strus
Wyprowadziłem małżonki rower i już po siedmiu minutach ponownie na szlaku chodź wiedziałem że na krótkim dystansie bo małżonka chciała jedynie zaliczyć cmentarz w Grzędzicach do którego jedziemy przez Żarowo.
DDR-ka w Żarowie
DDR-ka w Żarowie © strus

Po porządkach na pierwszym cmentarzu jedziemy nowym asfaltem do DDR-ki za przejazdem kolejowym a nią do Lipnika gdzie kierujemy się do drogi  technicznej wzdłuż S10 którą jedziemy do wiaduktu w okolicach Golczewa a tam wjeżdżamy na DDR-kę i kierujemy się na stary cmentarz.
Droga techniczna wzdłuż S10
Droga techniczna wzdłuż S10 © strus
Po żniwach w okolicy S10
Po żniwach w okolicy S10 © strus
Odwiedziliśmy trzy groby tylko w wróciliśmy do domu na obiad a teraz pora na obejrzenie meczu i niestety od jutra pięć popołudniówek i pora na zmianę napędu również w Viper-ze ,mam nadzieje że znajdę rano na to czas.



TRASA:
Stargard,Giżynek,Golczewo,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzczyn,Kobylanka,Bielkowo,Nieznań,
Kołbacz,Dębina,Stare Czarnowo,Kołbacz,Śmierdnica,Jezierzyce,Płonia,Zdunowo,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,
Zieleniewo,Lipnik,Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Golczewo,Giżynek,Stargard.

MAPKA : ETAP I - SOLO 80km
MAPKA: ETAP II Z IWONKĄ


  • DST 91.80km
  • Teren 11.00km
  • Czas 03:38
  • VAVG 25.27km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 3136kcal
  • Podjazdy 248m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Miedwie,inaczej.

Sobota, 3 sierpnia 2019 · dodano: 03.08.2019 | Komentarze 4

Dziś postanowiłem zaliczyć Tour de Miedwie trasą wydłużona i inaczej niż to robiłem wcześniej zaczynając od dojazdu do DDR-ki w Witkowie Drugim a następnie żużlówka jadę do Kurcewa aby skierować się na Kłęby przez Barnim i Wójcin a tam kolejną żużlówką docieram do Starego Przylepu i już obieram kierunek do DW 106 na której są znaki po ostatnim maratonie wokół Miedwia a docieram tam przez Czernice i ruszam szlakiem maratonu.
CZERNICE (niem.Sehmsdorf) Eklektyczny dwór z 1913 roku.
CZERNICE (niem.Sehmsdorf) Eklektyczny dwór z 1913 roku. © strus
Szlakiem maratony jadę nieco ponad osiem kilometrów bo na krzyżówce w Młynach zamiast jechać do Giżyna ja skierowałem się przez Ryszewko do sklepu w Żabowie aby uzupełnić płyny
RYSZEWKO (niem.Klein Rischow) Kościół parafialny p.w. Wniebowzięcia NMP z 1866 r.
RYSZEWKO (niem.Klein Rischow) Kościół parafialny p.w. Wniebowzięcia NMP z 1866 r. © strus
Po zakupach jadę DW119  w kierunku Starego Czarnowa a na wysokości Chabowa zmierzały czarne chmury z nad Szczecina które trochę mnie przestraszyły że złapie mnie ulewa.Kontynuując jazdę niecały kilometr przed Starym Czarnowem szosa była mokra a wiosce szosa była zalana aż strach było jechać że ktoś mnie ochlapie więc pomyślałem że zaliczę nową DDR-kę.
Zbliżające się ciemne chmury
Zbliżające się ciemne chmury © strus
Mokra szosa przed Starym Czarnowem
Mokra szosa przed Starym Czarnowem © strus
Bociany w Starym Czarnowie.
Bociany w Starym Czarnowie. © strus
Początek nowej DDR-ki w Starym Czarnowie
Początek nowej DDR-ki w Starym Czarnowie © strus
Na ścieżce stało auto i pracownicy więc pojechałem do Kołbacza DW 120 a tam już wjechałem przetestować nową ścieżkę  rowerową która dojechałem do Jezierzyc przez Śmierdnice i bardzo ją polecam.
Wjazd na DDR-kę w Kołbaczu w kierunku Jezierzyc
Wjazd na DDR-kę w Kołbaczu w kierunku Jezierzyc © strus
DDR-ka leśny odcinek
DDR-ka leśny odcinek © strus
Końcówka DDR-ki przed ul.Topolową
Końcówka DDR-ki przed ul.Topolową © strus
W Jezierzycach skierowałem się do dojazdu pożarowego 48 a nim dojechałem do DP50 i skierowałem się pod DK10 do Niedźwiedzia. Odcinek za dziesiątką ciężki przez luźny piach a dalej tu już standardowy dojazd do DDR-ki w Kobylance przez Reptowo i jazda nią do Lipnika gdzie odbijam w kierunku Grzędzic.W Grzędzicach można już duży odcinek pokonać po nowej szosie chodź brakuje jeszcze jednej warstwy asfaltu a końcówka to dojazd do DDR-ki w Żarowie i powrót do Stargardu.

TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Witkowo Pierwsze,Kurcewo,Barnim,Wójcin,Kłęby,Stary Przylep,Czernice,Okunica,Ryszewo,
Turze,Młyny,Ryszewko,Żabów,Będgoszcz,Stare Czarnowo,Kołbacz,Śmierdnica,Jezierzyce,DP48,Niedźwiedź,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.

M A P K A : Tour de Miedwie,inaczej.
Kategoria REKREACJA, SOLO


50-tka po pracy.

Piątek, 2 sierpnia 2019 · dodano: 02.08.2019 | Komentarze 2


Niema co się rozpisywać jest to po prostu kopia wczorajszej trasy zaliczona również jak wczoraj po pracy tylko że w gorszych warunkach pogodowych a wracając ścieżką rowerową do Stargardu w Morzyczynie spotykam starszego kolegę który jest już dwa lata na emeryturze ,usiedliśmy na ławce  i sobie po gadaliśmy a później  ostatnie 11 km jechało mi się jakoś ciężko chyba przez ta ławkę.
Widok z kładki nad S10- wezęł zachód
Widok z kładki nad S10- węzeł zachód © strus




TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.
M A P K A : 50-tka po pracy.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


50-tka po pracy.

Czwartek, 1 sierpnia 2019 · dodano: 01.08.2019 | Komentarze 4

Ostatni dzień urlopu "ustawiła" mi małżonka i nie było tam czasu na zaliczenie chodź pięćdziesiątki ale wystarczyło żeby w końcu Merida doczekała się całego nowego napędu ale muszę jeszcze wymienić klocki hamulcowe,chwyty i linki z pancerzami aby korzystać z jej usług a dziś po pierwszym dniu w pracy po trzech tygodniach urlopu ruszyłem na pięćdziesiątkę z nadzieją że nie złapie mnie zapowiadana burza.Pojechałem prosto do DDR-ki przy Szczecińskiej a nią do Motańca gdzie przejechałem nad DK10 i gdy robiłem pierwszą fotkę zobaczyłem że mój smartfon jedzie na oparach baterii więc trzeba było oszczędzać prąd.

Przez Kałęgę dojechałem do końca szosy w Niedźwiedziu gdzie zawracam i kieruje się do Reptowa a następnie przez Cisewo docieram do Wielichówka a bateria smartfona pokazuje 10 % naładowania ,kliknąłem kilka razy i po stanowiłem już do mety z telefony nie korzystać aby zapisała się mapka przejazdu.
Motylek
Motylek © strus
Kwiat dalia
Kwiat dalia © strus
Po raz kolejny zawróciłem i skierowałem się do ścieżki rowerowej w Kobylance którą wróciłem do Stargardu .Dziś bardzo dobrze mi się jechało to chyba dzięki optymalnej temperaturze i ochocie do jazdy po ciężkim wtorku i oby kolejne dni były bez opadów bo od poniedziałku mam drugą zmianę i raczej bez roweru.

TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Cisewo,Wielichówko,Cisewo,Reptowo,
Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard.

M A P K A : 50-tka po pracy.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO