Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi strus z miasteczka Stargard . Mam przejechane 113697.42 kilometrów w tym 10828.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.00 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
Widget Pogodowy
YoWindow.com yr.no

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy strus.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2017

Dystans całkowity:899.15 km (w terenie 88.10 km; 9.80%)
Czas w ruchu:46:02
Średnia prędkość:19.53 km/h
Suma podjazdów:2387 m
Suma kalorii:30592 kcal
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:64.22 km i 3h 17m
Więcej statystyk
  • DST 86.25km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:45
  • VAVG 23.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 3273kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dolice za Dobrzanami.

Piątek, 8 grudnia 2017 · dodano: 08.12.2017 | Komentarze 4

Wyruszyłem po jedenastej  a termometr pokazywał sześć stopni a jak wracałem było ledwie trzy ,zanim dotarłem do DDR-ki przy DK 20
uwieczniłem wyremontowany najstarszy słup energetyczny w mieście na skrzyżowaniu ulic Wiejskiej i Jagiellońskiej.
Stargard - Stuletni słup energetyczny [najstarszy w mieście]
Stargard - Stuletni słup energetyczny [najstarszy w mieście] © strus
W Strachocinie zjechałem ze ścieżki rowerowej żeby skierować się na Pęzino przez Ulikowo i  tak jak ostatnim razem do Dobrzan dojechałem przez Marianowo i Kępno a od Wiechowa jechałem w pełnym słońcu które schowało się w Dobrzanach.
Wiechowo (niem.Büche)Wieża Kościoła i pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej.
Wiechowo (niem.Büche)Wieża Kościoła i pomnik poświęcony mieszkańcom wsi poległym w I wojnie światowej. © strus
Kępno (niem.Kempendorf)  Kościół  filialny p.w. św. Józefa z 1 poł. XIX w.
Kępno (niem.Kempendorf) Kościół filialny p.w. św. Józefa z 1 poł. XIX w. © strus
DOBRZANY (niem.Jakobshagen) Pomnik w formie obelisku poświęcony mieszkańcom miasta poległym w I wojnie światowej.
DOBRZANY (niem.Jakobshagen) Pomnik w formie obelisku poświęcony mieszkańcom miasta poległym w I wojnie światowej. © strus
Tym razem gdy dojechałem do Dobrzan dobrze wybrałem drogę do Dolic jadąc przez Grabnice.Niestety droga do Dolic dziś była zalana wodą jedynie odcinek kilometrowy z nową nawierzchnią był suchy ale w końcu dotarłem do celu czyli Dolic gdzie znajduje się jedyna cerkiew wiejska w województwie zachodniopomorskim.
Dolice (niem.Konstantinopel) Cerkiew św. Mikołaja
Dolice (niem.Konstantinopel) Cerkiew św. Mikołaja © strus
Gdy opuściłem Dolice i dojechałem ledwie do rzeczki Pęzinki zaczął się koszmar dzisiejszego dnia nawet nie miałem miejsca żeby się zatrzymać żeby zrobić zdjęcie drogi którą musiałem pokonać prawie w całości w wodzie i błocie aż miałem strach pokonując duże kałuże żeby jakieś gleby nie zaliczyć i bardzo współczuje rodzinie zamieszkującej Ognica Kolonia gdzie woda była wokół całego domu.
Mostek nad rzeczką Pęzinką.
Mostek nad rzeczką Pęzinką. © strus
Z Dobrzan w planach miałem jechać do Sulina przez Szadzko i Ogardowo ale gdy zjeżdżałem do Dobrzan nad Suchaniem były bardzo
ciemne chmury które podążały w moim kierunku miałem wrażenie że tam mocno pada i postanowiłem przed nimi uciekać tym bardzie że pierwsze krople dopadły mnie gdy ledwie wyjechałem z Dobrzan. Do ucieczki wybrałem tą samą drogę którą przyjechałem do Dobrzan . W delikatnym deszczy jechałem prawie do Wiechowa a mianowicie do krzyżówki na Sulino.W Wiechowie znowu zobaczyłem słońce chodź nie na długo bo ledwie parę kilometrów gdy opuszczałem Marianowo.Zanim dotarłem do DDR-ki przy DK 20 jeszcze raz załapałem się na drobny opad przed Ulikowem a dzisiejsza jazda miała zły wpływ na rower i odzież.Od razu wiedziałem co Iwonka będzie mówiła jak zobaczy zabłocone ciuchy więc zanim zawitałem w domu trochę udało mi się oczyścić odzież i wstępnie rower.

TRASA:
Stargard,Osetno,Strachocin,Ulikowo Kolonia,Ulikowo,Pęzino,Czarnkowo,Marianowo,Wiechowo,Kępno,Dobrzany,Grabnica,Dolice,
Dobrzany,Kępno,Wiechowo,Marianowo,Czarnkowo,Pęzino,Ulikowo,Ulikowo Kolonia,Strachocin,Osetno,Stargard.
MAPKA:Dolice za Dobrzanami
Kategoria REKREACJA, SOLO


  • DST 57.16km
  • Teren 4.30km
  • Czas 02:25
  • VAVG 23.65km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Kalorie 2110kcal
  • Podjazdy 144m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

50 -tka po pracy z plusem.

Czwartek, 7 grudnia 2017 · dodano: 07.12.2017 | Komentarze 2

Nieco wcześniejszy  wyjazd na rundkę po pracy i dziś nieco inną drogą pierwsze kilometry ponieważ aktywność rozpocząłem od  dojazdu do strefy przemysłowej w Kluczewie przez Witkowo Drugie i oś.Lotnisko na którym początkowo chciałem początkowo dojechać do Warnic ale gdy zobaczyłem duże ilości błota na drodze od razu zawróciłem i skierowałem się do ronda w Golczewie a następnie pojechałem do DDR-ki w Zieleniewie żeby udać się nią do gminy Kobylanka.
Fabryka opon Bridgestone w Stargardzie
Fabryka opon Bridgestone w Stargardzie © strus
Kunowo (niem.Kunow) Kościół filialny p.w. MB Królowej Polski z XV w
Kunowo (niem.Kunow) Kościół filialny p.w. MB Królowej Polski z XV w © strus
Gmina Kobylanka to najkrótsza wersja trasy, czyli gdy wjechałem na DDR-kę  w Zieleniewie pojechałem ścieżką do Motańca a następnie nad DK 10 skierowałem się do Reptowa przez Kałęge i Niedźwiedź żeby ponownie zawitać w Kobylance na DDR-ce i nią dojechać do Lipnika.W Lipniku sprawdziłem godzinę a że miałem dobry czas to dołożyłem kilka kilometrów jadąc do Żarowa przez Grzędzice na kolejna dziś DDR-kę a nią do domu.
Ekologiczna ławeczka na DDR-ce -ZNISZCZONA
Ekologiczna ławeczka na DDR-ce - ZNISZCZONA © strus


TRASA:
Stargard,Witkowo Drugie,Kluczewo,Golczewo,Skalin,Wierzchląd,Kunowo,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,
Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Grzędzice,Żarowo,Stargard.
M A P K A :


50-tka po pracy.

Poniedziałek, 4 grudnia 2017 · dodano: 04.12.2017 | Komentarze 2

Nie ma co się rozpisywać dziś kolejna 50-tka przejechana po pracy standardową trasą zaczynając od DDR-ki na Żarowo ,następnie dojazd do Lipnika na kolejną DDR-kę i jazda nią do Morzyczyna i przejazd promenadą na J.Miedwie gdzie woda wdziera się poza plażę.
Zalana promenada nad J.Miedwie.
Zalana promenada nad J.Miedwie. © strus

Promenada nad J.Miedwie
Promenada nad J.Miedwie © strus
Do Kobylanki pojechałem po opuszczeniu okolic jeziora przez Jęczydół i Bielkowo a następnie do Reptowa przez Motaniec i Niedźwiedź
żeby wrócić do Kobylanki na DDR-kę i nią do Stargardu.Dziś jakoś ciężko mi się jechało przez prawie 31 kilometrów a to przez zimny dokuczliwy wiatr a po nawrotce w Niedźwiedziu było zdecydowanie lżej.
TRASA:
Stargard,Żarowo,Grzędzice,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Jęczydół,Bielkowo,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Reptowo,Kobylanka,
Morzyczyn,Zieleniewo,Lipnik,Stargard
M A P K A : 50-tka po pracy.
Kategoria PO PRACY, REKREACJA, SOLO


  • DST 72.62km
  • Teren 20.50km
  • Czas 03:08
  • VAVG 23.18km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 2790kcal
  • Podjazdy 228m
  • Sprzęt Zużyty -Kellys Viper 60 Dark Lime
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czarna Łąka

Niedziela, 3 grudnia 2017 · dodano: 03.12.2017 | Komentarze 2

Wczorajszy dzień wolny poświęciłem w całości małżonce a dziś po późnej pobudce ruszyłem do DDR-ki prowadzącej do Motańca i po drodze mijałem się z kilkoma maniakami rowerowymi co ostatni mi się rzadko zdarza.Wszędzie na trawach szron i zamarznięte kałuże
na ścieżce więc trzeba uważać żeby jakieś gleby nie zaliczyć.W Lipniku zdecydowałem że pojadę ponownie na wał przeciwpowodziowy
nad J.Dąbie i spróbuje wjechać na niego w miejscu gdzie z niego zjechałem ale zanim tam dotarłem tym razem do Zdunowa pojechałem
nie jak ostatnim razem DK 10 tylko przez las z wjazdem w Niedźwiedziu. Myślałem że po kilku nocach z przymrozkami na leśnych drogach będzie bardziej sucho ale tylko z małymi kłopotami przejechałem 3 kilometrowy odcinek drogi.Skróciłem sobie drogę do wału
omijając Dąbie a od razu z Wielgowa udałem się do Załomia.
Lesna droga do Załomia
Leśna droga do Załomia © strus

Po odbiciu na Załom droga za szlabanem w ciężkim stanie po wywózce drzewa z lasu a na dodatek kolejny zamarznięte meczę się prawie dwa kilometry zanim docieram na szosę w Załomiu i kieruje się prosto gruntową ulica Łąkową na wał.Po drodze gdy jechałem
nad S 3 zauważyłem że trwa remont  dwóch pasów na S-ce  a na pozostałych dwóch korek w dwóch kierunkach.
Nad S 3 w okolicy Załomia
Nad S 3 w okolicy Załomia © strus
Na wał wjechałem w miejscu gdzie ostatnim razem zjechałem , tym razem po 500 m doczekałem się nowej nawierzchni którą dotarłem do Czarnej Łąki  a po drodze mijałem kilka osób biegających i chodzących z kijami a za plażą nawierzchnia się zmieniła i nie chciałem
iść odcinka po piachu dlatego wróciłem na szosę i skierowałem się przez Pucice do Klinisk Wielkich.
Wjazd na wał w Załomiu
Wjazd na wał w Załomiu © strus

Budowa DDR-ki do Lubczyny
Budowa DDR-ki do Lubczyny © strus
Czarna Łąka ( niem.Bergland)Kościół - namiot  w Czarnej Łące
Czarna Łąka ( niem.Bergland)Kościół - namiot w Czarnej Łące © strus
Dziś bardzo łatwo pokonałem przejście dla pieszych na S3 w Kliniskach Małych i skierowałem się przez Strumiany do Sowna a następnie przez Poczernin do DDR-ki w Żarowie i po rundzie miejskiej zawitałem w domu.
TRASA:
Stargard,Lipnik,Zieleniewo,Morzyczyn,Kobylanka,Motaniec,Kałęga,Niedźwiedź,Zdunowo,Wielgowo,Załom,Czarna Łąka,Puciece,Kliniska Wielkie,Kliniska Małe,Strumiany,Sowno,Poczernin,Rogowo,Lubowo,Żarowo,Stargard.
M A P K A : Czarna Łąka
Kategoria REKREACJA, SOLO